Obwodnica Augustowa za ponad 430 mln zł
Żadna z firm nie odwołała się w wymaganym terminie od wyniku przetargu na budowę obwodnicy Augustowa. Odwołania można było składać do 31 stycznia.
Przetarg wygrał Budimex Dromex SA z ofertą 438,9 mln zł brutto. Wynik przetargu nie jest jednak jeszcze prawomocny. Przetarg jest obligatoryjnie kontrolowany przez Urząd Zamówień Publicznych (UZP), gdyż wartość robót przekracza 20 mln euro - wyjaśniła PAP dyrektor wydziału zamówień publicznych GDDKiA w Białymstoku Halina Mendyk. Od wyników tej kontroli będzie zależało, czy GDDKiA będzie mogło podpisać kontrakt z firmą Budimex Dromex SA.
W przetargu startowały cztery konsorcja firm z kraju i zagranicy. Oferta Budimexu Dromexu była najtańsza; najdroższa oferta wynosiła 855 mln zł. Mendyk poinformowała, że zgodnie z przepisami UZP ma tydzień na przystąpienie do kontroli dokumentów przetargowych i 2 tygodnie na przeprowadzenie tej kontroli. Dokumenty zostały przesłane do Urzędu 26 stycznia.
GDDKiA oczekuje, że 9 lutego wojewoda podlaski wyda pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa. Budowa obwodnicy przez cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy budzi wiele kontrowersji. Jak najszybszej budowy domagają się mieszkańcy Augustowa; protestują natomiast organizacje ekologiczne, które podnoszą, że zatwierdzony obecnie przebieg obwodnicy zniszczy unikalną przyrodę.
Pięć organizacji ekologicznych wystosowało w ostatnich dniach list do firmy Budimex Dromex. Ostrzegają w nim, że zgodnie z nową dyrektywą UE, to zleceniodawca i bezpośredni wykonawca inwestycji szkodzącej środowisku będzie ponosić za to kary finansowe. W odpowiedzi Budimex Dromex zapewnił o odpowiedzialności za ochronę środowiska.
W połowie grudnia stanowisko w sporze zajęła Komisja Europejska (KE), uznając budowę obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy za sprzeczną z prawem unijnym. Zdaniem KE, prace nad budową obwodnicy powinny być wstrzymane do czasu wyjaśnienia wątpliwości dotyczących obciążeń dla środowiska. Przedstawiciele Komisji sygnalizowali, że w przypadku kontynuacji inwestycji, Polska nie otrzyma wsparcia finansowego z UE, a nawet musi się liczyć z karami finansowymi.
Według GDDKiA, budowa obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy nie narusza ani przepisów polskich, ani europejskich. Dyrekcja powoływała się na stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA), który w październiku 2005 r. orzekł, iż wariant obwodnicy wybrany przez GDDKiA jest najbardziej odpowiedni ze względu na ochronę środowiska.
PAP