Jeszcze do niedawna budynek w Bobrowej Dolinie zajmowały dzieci z upośledzeniem psychicznym, ale po wybudowaniu nowej siedziby w Białymstoku, zostały przeniesione. Teraz w Bobrowej Dolinie kończy się remont, a w najbliższych tygodniach zawitają tam nowi pensjonariusze.

- Będzie to miejsce pobytu i leczenia dorosłych chorych psychicznie. W naszym regionie ciągle brakuje takich placówek - wyjaśnia Joanna Wieczorek-Łada, naczelnik wydziału spraw społecznych w białostockim magistracie.

Jednocześnie DPS uruchomi całkiem nowy odział w Białymstoku.
- Przy Baranowickiej chcemy prowadzić rehabilitację osób chorych na alzheimera. Będzie to dzienny oddział pobytu - dodaje Joanna Wieczorek-Łada. - Ułatwi to również życie rodzinom chorych, szczególnie jeśli w dzień pracują.

Do tej pory w takich przypadkach najczęściej wynajmowano pielęgniarki.

Kurier Poranny