Korzysta z niego przy ustalaniu dat świąt religijnych także polska społeczność wyznawców islamu, skupiona w Muzułmańskim Związku Religijnym w RP.
Choć muzułmański Nowy Rok nie ma charakteru święta religijnego, wierni zaczynają go modlitwami o pomyślność. Odbyły się one m.in. w meczecie w Bohonikach i domu modlitw w Białymstoku.


Wiceprzewodniczący Muzułamańskiego Związku Religijnego w RP Józef Konopacki uważa, że miniony rok był dla polskich wyznawców islamu udany. Za najważniejsze wydarzenie uznał 80-lecie związku. Obchody jubileuszu odbyły się w czerwcu w Warszawie, Białymstoku, Bohonikach i Kruszynianach i miały charakter międzynarodowy.


Za ważne sprawy, których nie udało się załatwić, ale które jednocześnie są priorytetem w nowym roku, uznał ciągły brak decyzji, co dalej z rozpoczętą przed laty i wciąż nie dokończoną budową centrum kultury muzułmańskiej w Białymstoku, a także konieczność uchwalenia przez parlament nowej ustawy o stosunku państwa do Muzułamańskiego Związku Religijnego w RP, bo obecna pochodzi z 1936 roku.


Oparty na fazach Księżyca kalendarz muzułmański bierze swój początek od ucieczki Mahometa z Mekki do Medyny. Rok tak liczony, jest krótszy niż w tradycyjnym kalendarzu gregoriańskim o 11 dni i dlatego główne święta islamskie ulegają ciągłym przesunięciom.


Za centrum polskiego islamu uważane jest województwo podlaskie. Żyje tam większość polskich wyznawców islamu pochodzenia tatarskiego. W Bohonikach i Kruszynianach są dwa ostatnie w kraju, zabytkowe meczety. Przy nich znajdują się mizary, czyli islamskie cmentarze.

Gazeta Współczesna