Zarzuca mu się m.in. działanie na szkodę własnej spółki Farm Agro-Planta SA, obecnie w upadłości. Według prokuratury, chodzi o kwotę przekraczającą 3,5 mln zł.

W sumie do Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim skierowane zostały w tej sprawie dwa akty oskarżenia dotyczące ośmiu osób - poinformowała we wtorek PAP prokuratura. Zarzuty dotyczą działalności spółki w latach 2002-2003.
 
Mirosław C. został zatrzymany pod koniec września ub. roku w sądzie w Bielsku Podlaskim, gdy kończył się tam proces, w którym postawiono mu podobne zarzuty, ale dotyczące innego okresu działalności jego firmy. Zapadł tam wyrok skazujący Mirosława C. na 4,5 roku więzienia oraz zobowiązanie go do naprawienia szkody wyrządzonej spółce. Orzeczenie sądu nie jest prawomocne, obie strony złożyły apelacje, termin jej rozpatrzenia nie został jeszcze wyznaczony.

Wraz z Mirosławem C. funkcjonariusze ABW zatrzymali wówczas także byłego przewodniczącego rady nadzorczej spółki. On także został oskarżony.

W procesie, który jesienią zakończył się przed sądem w Bielsku Podlaskim, na ławie oskarżonych zasiadało 10 osób. Mirosławowi C. prokuratura zarzuciła działanie na szkodę własnej spółki w latach 1999-2001 i oszustwo sięgające ponad 7,5 mln zł.

Firma Farm Agro-Planta SA, założona przez Mirosława C. w 1997 roku, znana była przede wszystkim z importu nawozów sztucznych zza wschodniej granicy. Zajmowała się także ich produkcją. W 2004 roku sąd ogłosił jej upadłość. Obecnie jej majątkiem zajmuje się syndyk.

PAP