Handlowali ludźmi - wpadli w ręce CBŚ
Podstępnie, pod pozorem legalnej pracy werbowali młode kobiety z Polski i krajów Europy wschodniej. Te trafiały jednak do agencji towarzyskich gdzie zmuszane były do uprawiania prostytucji.
Wczoraj trzech członków grupy przestępczej zostało zatrzymanych. Sprawa ma charakter rozwojowy.
14 marca policjanci z białostockiego zarządu Centralnego Biura Śledczego razem z funkcjonariuszami jednostki taktycznej CBŚ wkroczyli do kilku mieszkań na terenie Gniezna. Zatrzymali tam trzech mężczyzn podejrzewanych o udział w międzynarodowej grupie przestępczej trudniącej się między innymi handlem ludźmi. Przestępcy werbowali młode, atrakcyjne kobiety pochodzące zarówno z Polski jak i krajów Europy wschodniej. „Opiekunowie” zabierali im dokumenty. Zdarzały się przypadki stosowania przemocy wobec niepokornych kobiet. Z policyjnych ustaleń wynika, że grupa działała przynajmniej od kilku lat. W tym czasie zniewolili i zmuszali do sprzedaży własnego ciała przynajmniej kilkanaście kobiet. Zatrzymani mężczyźni to 33-letni szef grupy, wcześniej utytułowany mistrz sztuk walki. Podejrzewany jest też między innymi o handel narkotykami. Pozostali to jego dwaj koledzy w wieku 32 i 58 lat. Wszyscy są mieszkańcami Gniezna.
Wczorajsze zatrzymania to kontynuacja wcześniej prowadzonej sprawy. Na początku marca policjanci z białostockiego CBŚ zatrzymali trzy osoby związane z tym przestępczym procederem. Zatrzymani wczoraj mężczyźni dzisiaj zostaną doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, która prowadzi w tej sprawie śledztwo. Grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 15 lat. Sprawa rozwija się, a policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.