W której części Białegostoku mieszka najwięcej ludzi? Jak wygląda rozmieszczenie bloków na naszym osiedlu? Jak dużo parków czy skwerów jest w dzielnicy, w której planujemy kupić mieszkanie? To tylko niektóre informacje, które będzie można sprawdzić już w następnym tygodniu na stronie internetowej urzędu miejskiego: www.bialystok.pl, czyli w Systemie Informacji Przestrzennej.


Właśnie trwają ostatnie testy i poprawki w systemie. Co to takiego?
- Na pierwszy rzut oka to nic innego, jak dość złożona mapa. Jednak system ten jest praktycznie całą encyklopedią wiedzy o mieście, zbudowaną na podłożu mapy - wyjaśnia Tomasz Ćwikowski z biura prezydenta miasta. Internetowa mapa to po pierwsze bardzo szczegółowy plan Białegostoku.
- Ta funkcja najbardziej przyda się turystom, którzy wybierają się do naszego miasta - mówi Ćwikowski.


Na planie są zaznaczone też m.in. wszystkie przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazja, uczelnie. Kiedy na nie klikniemy, w okienku pojawia się adres danej instytucji, telefon do niej oraz imię i nazwisko jej szefa.


W SIP-ie dowiemy się, gdzie szukać lekarza. - Na razie w systemie są umieszczone informacje tylko o publicznych placówkach służby zdrowia, czyli o szpitalach i poradniach przy nich działających. Ale w przyszłości będziemy chcieli poszerzyć go o niepubliczne gabinety i przychodnie - zapowiada Dariusz Kruglicz z Miejskiego Ośrodka Informatyki.


Ale SIP ma służyć też inwestorom. Będą mogli w nim sprawdzić, gdzie w Białymstoku można wybudować fabrykę, gdzie hipermarket, a gdzie bloki. - Na internetowych mapach będą informacje o planach zagospodarowania przestrzennego, geodezyjny podział działek, a także informacje o tym, czy są one uzbrojone, czy nie - wylicza Kruglicz. To pomoże np. zorientować się, czy na działce, którą kupujemy, będzie można bez problemów zbudować dom.
Przez kilka miesięcy od uruchomienia informatycy z magistratu będą czekali na opinie internautów o SIP.


- Ten system ma służyć ludziom, nie urzędnikom. Dlatego jeśli użytkownicy SIP zauważą, że można coś poprawić, ulepszyć, to na pewno to uczynimy - mówi Dariusz Kruglicz.

Kurier Poranny