Zgodnie z przepisami rozkład czasu pracy w tygodniu oraz jego wymiar w poszczególnych dniach tygodnia w urzędach administracji rządowej ustala dyrektor generalny, jednak według reguł ustalonych w odpowiednim rozporządzeniu premiera. W przygotowanym projekcie przede wszystkim proponuje się zachowanie zasady, w myśl której praca w urzędzie powinna być wykonywana od poniedziałku do piątku w godzinach między 8.15 a 16.15.


Jeżeli jest to uzasadnione koniecznością zapewnienia sprawnej pracy urzędu i zróżnicowanym charakterem wykonywanych zadań – czytamy w uzasadnieniu do projektu. Dyrektor generalny urzędu lub odpowiednio kierownik urzędu mógłby ustalać rozkład czasu pracy pracowników zatrudnionych w urzędzie, obejmujący nieprzerwanie osiem godzin na dobę między godzinami 7.00 a 18.00 w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy – dodają autorzy.


Zachowuje się zasadę takiego ustalenia rozkładu czasu pracy, aby w co najmniej jednym dniu tygodnia zapewnić obsługę interesantów do godziny 18.00. Proponuje się ponadto, żeby ze względu na szczególny charakter pracy wykonywanej w komórce organizacyjnej lub na stanowisku pracy, w rozkładzie czasu pracowników zatrudnionych w tej komórce lub na tym stanowisku pracy, dzień tygodnia niebędący dniem pracy w urzędzie mógł być ustalony dniem pracy, jeżeli byłoby to uzasadnione potrzebami urzędu.


Rozporządzenie ma regulować także kwestię dnia pracy pomiędzy dniami wolnymi od pracy. Regułą byłaby praca w ten dzień, jednakże pracodawca miałby możliwość udzielenia dnia wolnego w takim dniu, ale pod warunkiem odpracowania tego czasu wolnego w tym samym okresie rozliczeniowym.


Ponadto proponuje się wprowadzenie do rozporządzenia przepisu ochronnego gwarantującego, że tygodniowy czas pracy pracownika, łącznie z godzinami przepracowanymi poza normalnymi godzinami pracy, nie może przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym.


Serwis Samorządowy PAP