27 lutego - Dzień Niedźwiedzia Polarnego
Niedźwiedź polarny (Thalarctos maritimus), zwany też białym, jest w naturze mieszkańcem najbardziej wysuniętych na północ obszarów kuli ziemskiej.
Ten duży drapieżnik (długość ciała 180-260 cm, wysokość do 140 cm, ciężar 300-700 kg) doskonale pływa i bardzo dobrze nurkuje. Odżywia się głównie mięsem, polując na foki, ryby, renifery, piesaki, zające i ptactwo. Bytując w surowym, polarnym klimacie, ma owłosione podeszwy stóp, czym różni się od innych niedźwiedzi. Z powodu cennego futra stał się ofiarą największego drapieżnika - człowieka. Obecnie grozi mu wytępienie - jest więc zwierzęciem prawnie chronionym.
Samce i samice nie prowadzące potomstwa wiodą samotny tryb życia i są aktywne również zimą, w poszukiwaniu pożywienia przenosząc się z miejsca na miejsce. Ciężarne samice natomiast w listopadzie wygrzebują w zaspach śnieżnych tunele o długości do 3 m, rodzą w nich 1-4 młodych i pozostają tam z nimi do marca. Matki opiekują się swoim potomstwem do osiągnięcia przez nie wieku 3 lat.
W swoim naturalnym środowisku niedźwiedzie polarne mają tylko jednego wroga: człowieka. To ludzie doprowadzili do tego, że populacja ta w latach 50. XX wieku osiągnęła najniższy poziom. Dopiero wraz z wprowadzeniem ograniczeń na polowania i wdrożeniem programów ochrony, ich liczba ponownie zaczęła wzrastać. Szacuje się, że obecnie żyje od 22 000 do 25 000 niedźwiedzi polarnych w około 20 populacjach na Biegunie Północnym, a 60 procent tych „Królów Arktyki” żyje w Kanadzie.
Zmiany klimatu mogą rozpocząć łańcuchowe reakcje w całym ekosystemie. Podobnie topnieniem lodu jest zagrożony mieszkaniec okolic podbiegunowych- niedźwiedź polarny. Od kiedy temperatura wzrosła w całej Arktyce, stała pokrywa lodowa zmniejsza się o 9 cm na dekadę (poczynając od 1978 r. kiedy rozpoczęto stały monitoring satelitarny). Dla zwierząt takich jak niedźwiedzie polarne to niemal wyrok, bo tylko z lodu mogą polować na foki. Efekty ocieplenia już daje się odczuć - prowadzone badania wykazują, że składająca się z 1000 osobników populacja drastycznie się zmniejsza, maleje też ciężar ciała niedożywionych zwierząt. Niedźwiedzie polarne zalicza się do pierwszej dziesiątki zwierząt, dla których zmiany klimatu już teraz są śmiertelnym zagrożeniem.