Dodana: 9 luty 2007 10:48

Zmodyfikowana: 9 luty 2007 10:48

11 lutego - Dzień Dokarmiania Zwierzyny Leśnej

Zima to zawsze najtrudniejszy okres dla dzikich zwierząt i ptaków. Niskie temperatury, zamarznięta, przykryta śniegiem ziemia sprawiają, że trudno im zdobyć pożywienie i przetrwać do wiosny. 

Lepiej im się wiedzie jedynie w czasie łagodnych, podobnie jak w tym roku, zim. Jednak mimo łagodniejszej tegorocznej aury nie zapominajmy o zwierzętach. Dzień Dokarmiania Zwierzyny Leśnej ma o tym przypomnieć.

W trosce o stworzenie zwierzynie żyjącej na wolności właściwych warunków bytowania, a także chcąc przeciwdziałać narastaniu szkód spowodowanych przez nią w uprawach rolnych i leśnych, leśnicy i myśliwi budują paśniki dla zwierzyny płowej, lizawki solne, gromadzą paszę treściwą, zakładają poletka żerowe, poletka produkcyjne. Dokarmiając zwierzaki możemy im pomóc!

„Dokarmiamy przede wszystkim żubry – powiedział Wrotom Podlasia Jerzy Dackiewicz, nadleśniczy Ośrodka Hodowli Żubrów Białowieskiego Parku Narodowego. – Ale przecież z naszej zimowej akcji dokarmiania korzystają też inne zwierzęta, to zrozumiałe. Do paśników przychodzą sarny, jelenie, dziki.” Nadleśniczy Dackiewicz wylicza zimowe menu: 450 ton siana, 50 ton buraków, 35 ton owsa, 10 ton kukurydzy, 7 ton żołędzi, dodatkowo około 100 ton sianokiszonki.


(fot. Ireneusz Zacharewicz, www.bpn.com.pl)

- Przyjmujemy, że na jednego żubra potrzeba nam jedną tonę siana. To podstawowa karma tych zwierząt. – dodaje Jerzy Dackiewicz. Pracownicy Białowieskiego Parku Narodowego jeszcze nie policzyli żubrów. Łagodna zima sprawiła, że do tej pory wędrowały one po puszczy w rozproszeniu. Dopiero teraz zbierają się one przy paśnikach i łatwiej jest je policzyć. - Ale przyjmujemy, że jest ich lekko ponad 400 sztuk” szacuje leśnik.

Karmę dla zwierząt służby leśne rozwożą do 18 miejsc dokarmiania rozrzuconych po całej Puszczy Białowieskiej.

 

 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook