Półtora mln zł pożyczki dla szpitala w Łapach m.in. na zaległe płace
Półtora miliona zł - taki zastrzyk finansowy ma dostać jeszcze w tym miesiącu Szpital Powiatowy w Łapach. Decyzję, w związku z trudną sytuacją placówki, podjął we wtorek (8.09) zarząd powiatu białostockiego. O pożyczkę wnioskował dyrektor szpitala Tadeusz Gniazdowski.
Pieniądze mają trafić do części wierzycieli: m.in. pracowników, którzy czekają na płace, do ZUS i do dostawców leków. Kwota jednak wystarczy na pokrycie tylko tych najbardziej pilnych zobowiązań - przyznaje starosta białostocki Antoni Pełkowski. Całość zadłużenia wynosi 3,5 mln zł. Mimo to - zdaniem starosty - obecna pożyczka pozwoli na "głęboki oddech finansowy" zadłużonego szpitala, daje też nadzieję innym wierzycielom na odzyskanie pieniędzy.
Jakie przesunięcia trzeba zrobić w budżecie by wygospodarować 1,5 mln zł - tego starosta nie chciał zdradzić. Zapewnił jedynie, że żadne inwestycje nie są zagrożone. Decyzję zarządu powiatu białostockiego muszą jeszcze pod koniec września zaakceptować radni.
Szpital w Łapach od dłuższego czasu jest w trudnej sytuacji finansowej. Pracuje w nim około 200 osób. Ratunkiem dla placówki ma być utworzenie tam Zakładu Opieki Długoterminowej. Jest też pomysł przekształcenia szpitala w spółkę.
Za: Polskie Radio Białystok
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/126821