Łapy. Nowi lekarze na oddziale wewnętrznym szpitala już przyjmują pacjentów
Pierwsze dni były trudne, teraz sytuacja jest opanowana. Tak o funkcjonowaniu oddziału wewnętrznego szpitala w Łapach mówi dyrektor Tadeusz Gniazdowski.
Część osób, w tym powiatowi radni PiS, bała się, że oddział nie przetrwa po tym, jak lekarze interniści złożyli wypowiedzenia z pracy. Dyrektor informuje, że mimo trudności, załogę udało się skompletować i oddział przyjmuje pacjentów. Kieruje nim lekarz z Częstochowy, reszta to młodzi medycy nie mający specjalizacji, ale - jak podkreśla dyrektor - są chętni do pracy. Mają różne umowy, np. ordynator ma kontrakt na czas nieokreślony, są też umowy okresowe m.in. do końca 2016 r., jeden z lekarzy ma umowę do końca tego roku.
Tadeusz Gniazdowski duże nadzieje wiąże z przejściem do Łap kardiologa z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku doktora Czesława Bogusłowicza. Jego planem jest, by łapską internę wyspecjalizować tak, by stał się to oddział wewnętrzno-kardiologiczny i by leczyli się tam profesorowie - dodaje z uśmiechem dyrektor.
Liczy on, że specjalizacja oddziału wewnętrznego nie wywoła kolejnej, niepotrzebnej - jak mówi - publicznej dyskusji o szpitalu w Łapach. Plan naprawczy zakłada, że docelowo na oddziale tym liczba łóżek ma się zmniejszyć z 44 do 25.
Za: Polskie Radio Białystok
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/129217