To już trzecia edycja warsztatów artystycznych, w trakcie których pacjentki Grupy wsparcia BCO pogłębiały i rozwijały swoją wiedzę i umiejętności z zakresu sztuk plastycznych.
Efektem zajęć jest wystawa obrazów i kalendarz, w którym znalazły się najciekawsze prace powstałe podczas warsztatów.
Jak mówi koordynator projektu psycholog Małgorzata Rymarska, głównym celem projektu jest wsparcie terapeutyczne dla osób po chorobie onkologicznej.
- Nasze panie, do życia po chorobie onkologiczne, włożyły  sztukę i w tym się odnalazły. To sztuka stała się  lekarstwem, odstresowuje, dostarcza przyjemnych doznań, pozwala wyrazić trudne emocje, których nie da się wypowiedzieć wprost.
W warsztatach wzięło udział około dwudziestu uczestniczek. Jedną z nich jest Ewa Huszcza, której praca Barwy mojego życia znalazła się na wystawie i w kalendarzu.
 - To wspaniałe doświadczenia. Początkowo bałam się , że nie wyjdzie, że nie umiem. Teraz  jestem trochę pewniejsza siebie jeśli chodzi o tworzenie i sprawia mi to ogromną przyjemność – już się nie boję

Warsztaty plastyczne prowadziła  Małgorzata Wróbel-Kruczenkow.
- Powstało bardzo dużo prac, a na wystawie prezentujemy te najciekawsze. Uczestniczki pracowały różnymi technikami, odkrywały potencjał twórczy i artystyczny. Ale nade wszystko cieszę się, że można było połączyć sztukę z działaniem terapeutycznym, które jest bezcenne. Widzę jak to dużo daje, jak ci ludzie się otwierają, jakie to wsparcie w walce z chorobą i uważam, że jest to bardzo ważny element w terapii.
Aspekt terapeutyczny pracy twórczej i spotkań ze sztuką podkreśla również lekarz onkolog Mirosława Demska:

- Widzę ogromny rozwój uczestniczek, te obrazy są przepełnione ich emocjami, tym co naszymi podopiecznymi szarpie, co jest dla nich ważne. Każda dodatkowa terapia i każda możliwość, która pozwala  nie myśleć o chorobie i przenieść emocje gdzie indziej jest bardzo ważna.
Projekt dotyczył również zajęć teatralnych, które prowadził aktor BTL Ryszard Doliński.
- Staraliśmy się odpłynąć od tego miejsca gdzie się znajdujemy, więc Małgosia zabrała panie w  malarstwo i sztuki plastyczne, a ja starałem się je odciągnąć w stronę teatru. Byliśmy na kilku spektaklach,  mieliśmy zajęcia z emisji głosu z różnych myków aktorskich - jak się wypowiedzieć, czy jak budować rolę.

Dyrektor BCO Magdalena Borkowska zaznaczyła, że szpital stawia na inicjatywy tego typu jak projekt „Jestem… tworzę, odkrywam, doświadczam”
-  Mamy zdolnych pacjentów którzy zapominają o swojej chorobie, a umiejętności plastyczne i muzyczne to formuła rozwoju na którą my stawiamy w swojej działalności.
Dodaje również, że lokalizacja wernisażu, czyli łącznik szpitala nie jest przypadkowa
- Wszyscy, którzy do nas przychodzą- i pacjenci, i odwiedzający - widzą,  że rozwijamy zdolności naszych podopiecznych. Będziemy  kontynuować ten pomysł przy udziale lekarzy i psychologów. Nie umiemy się lepiej promować niż przez wsparcie osób , które w trudnym dla siebie czasie umieją rozwijać swoje pasje, zainteresowania i chcą chwalić się swoimi umiejętnościami

Projekt „Jestem… tworzę, odkrywam, doświadczam” został dofinansowany z budżetu Miasta Białegostoku  i realizowane dzięki działalności Stowarzyszenia „InspirOFFnia”.

ak
video: Wojciech Oksztol