W ciągu całego tygodnia każdy może stać się darczyńcą, okazać serce i wspomóc podopieczną Fundacji – 18-letnią Kasię w jej walce z nowotworem. Zebrane przez Fundację w tym czasie pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na kontynuację leczenia Kasi. „Fundacyjne” puszki można znaleźć w ponad 30 różnych punktach miasta: w restauracjach: Cristal, Wariatka, Good Food, Gram off on, Tanoshi, Lipcowy Ogród, Quick Burger, Kawelin dworku Kiermusy, w Pijalni Czekolady Wedel, w hotelu Lipowy Most Golf Park a także w salonach fryzjerskich Kameleon, Judyta Salon Fryzjerski, Alicja Salon Fryzjerki i Kosmetyczny; w centrach zabaw dla dzieci: Bajkoland, Fikoland, Psotnik, Kraina Smyka; w salonach mody: Prestige Męski, Couture i La Mariee. Ponadto do akcji włączyły się również centrum medyczne Humana Medica Omeda, Omeda Rehabilitacja, NZOZ Panaceum, gabinety NZOZ Hościłowicz Stomatologia, gabinet Twój Dentysta na Warszawskiej, Dentomax, Galeria Wnętrz Iguane i centrum motoryzacyjne Martom, kino Helios Galeria Alfa.

Zwieńczeniem tygodnia będzie koncert charytatywny, który odbędzie się na dużej scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej, przy Odeskiej 1. W sobotę 22 listopada o godzinie 18.00, przed białostocką publicznością wystąpi Maciej Frąckiewicz – wirtuoz akordeonu, laureat „Paszportów Polityki” w duecie z pianistą Markiem Bracha. Bilety można jeszcze kupić w kasie OiFP, w empiku, Media Markt i na stronie eventim.pl w cenie 35 zł/ szt. (przy zakupie minimum 3 biletów, cena 1 szt. to 25 zł). Dochód z koncertu zostanie przeznaczony również dla Kasi.

Po koncercie odbędzie się uroczysta premiera specjalnego kalendarza na 2015 rok „Bohater kontra bohater” wydanego przez Fundację „Pomóż Im”. Po prezentacji zostanie przeprowadzona licytacja m.in. dwóch podpisanych przez gwiazdy egzemplarzy.     

Kasia ma 18 lat. Od kilku lat choruje na białaczkę, Raz już udało się ją pokonać. Przeszła chemioterapię, przeszczep, ale choroba powróciła. Dziś walczy nawrotem białaczki. Oprócz chemioterapii, kolejnego przeszczepu szpiku kostnego niezbędna jest kuracja wspomagająca. No i spokój, poczucie bezpieczeństwa i oparcie. W takim momencie każdy chory marzy o powrocie do domu. Niestety nie Kasia. Jej trudna sytuacja rodzinna sprawiła, że będzie musiała radzić sobie sama. W teorii. W praktyce może liczyć na nas. Potrzeby Kasi są gigantyczne. Nie możemy jej zawieść .