Dodana: 28 styczeń 2015 07:52

Zmodyfikowana: 28 styczeń 2015 07:52

500 km i sukces. Niepełnosprawny biegacz pomógł chorej kobiecie

Niepełnosprawny ultramaratończyk Dariusz Strychalski przebiegł z Łap do Poznania, by pomóc Joannie Serdyńskiej, która od ponad dziesięciu lat cierpi na zanik mięśni.

Przez 9 dni pokonał ponad 500 kilometrów. W drodze udało mu się zebrać brakujące 5 tysięcy złotych na operację. We wtorek wrócił do Łap, gdzie przywitali go mieszkańcy miasta.

Jak przyznaje dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Łapach Andrzej Gąsowski, Dariusz Strychalski jest dla niego inspiracją.
"Przychodzi i mówi, że zwolnił się z pracy, żeby pomóc dziewczynie, której nie widział, rozmawiał tylko przez internet. Człowiek siada z wrażenia." - opowiada Gąsowski.

Joanna Serdyńska, m.in. dzięki pomocy Strychalskiego, w połowie lutego przejdzie operację przeszczepienia komórek macierzystych.

Jest ona pierwszą podopieczną fundacji "Zwycięzca" założonej przez biegacza z Łap. Nazwa organizacji nie jest przypadkowa. Jej założyciel, pomimo swej niepełnosprawności, od lat z powodzeniem startuje w ultramaratonach. Ukończył między innymi uważany za najtrudniejszy tego typu bieg - Badwater w Stanach Zjednoczonych (Przebiegł 217 km w temperaturze przekraczającej często 50 °C).

Choć udało się zebrać fundusze na operację, potrzebne są pieniądze na dalszą fizjoterapię Joanny. Datki można wpłacać na konto Fundacji "Zwycięzca", nr 26102011560000750201327527 z dopiskiem "Dla Asi".


Za: Polskie Radio Białystok, http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/120669

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook