Z turnieju wycofali się Adam Cwalina i Przemek Wacha, my jednak spore nadzieje wiązaliśmy z naszą eksportową parą mieszaną Robert Mateusiak/ Nadia Zięba. Na początek srogie baty dostali młodzi zawodnicy z Niemiec i Anglii. Polacy - także Hubalczycy pokonali swoich przeciwników w dwóch setach gładko awansując do ćwierćfinałów. W 1/4 turnieju przed Nadią i Zico było nie lada wyzwanie - pokonali rozstawiony z nr 2 duet indonezyjski z pierwszej dziesiątki rankingu BWF Praveen Jordan/ Debby Susanto.

Robert Mateusiak i Nadia Zięba są naprawdę w świetnej formie i zagwarantowali sobie już brązowy medal oraz awans do półfinału prestiżowego turnieju rangi Grand Prix Gold. W 1/2 turnieju biało-czerwoni zmierzyli się po raz siódmy z rosyjską parą Nina Wisłowa/ Witalij Durkin. Dotychczasowy bilans meczów to 6:1 na korzyść Polaków. Robert Mateusiak i Nadia Zięba po raz siódmy w swoje karierze pokonali rosyjską parę, a mecz był bardzo zacięty i wyrównany. Jednak w drugim secie Polacy od początku narzucili swoje tempo i uzyskali kilkupunktową przewagę, którą bez większych problemów zdołali utrzymać do końca spotkania.

W finale biało-czerwonych czekało starcie z turniejową jedynką, angielskim małżeństwem Adcocków. Wydawało się, że Nadia i Zico utrzymają dotychczasową bardzo wysoką formę i zdobycie złotego medalu nie będzie stanowić problemu. I tak się stało, choć nie było łatwo. Anglicy zostali pokonani do 21:18 i 21:17.

Lech Szargiej