W Zambrowie i Ciechanowcu odbyło się seminarium szkoleniowe Muay Thai
Uczestnicy seminarium mieli okazję uczyć się od Mistrzów Świata Taja Tawatchai „Lucky” Budsadee oraz Polaka Rafała Simonidesa. Seminarium otworzył i zorganizował Shihan Artur Więzowski z Mazowiecko-Podlaskiego Klubu Karate.
Muay Thai, czyli tajlandzki boks, to sztuka walki na pieści, podobna do Karate Kyokushin poza uderzeniami pięścią na głowę. Tawatchai „Lucky” Budsadee - to człowiek, który stoczył 700 walk w ringu, a przy tym jest skromny i sympatyczny. W większości spotkań towarzyszy mu Rafał Simonides kilkukrotny Mistrz Świata Muay Thai. Do Zambrowa uczestnicy Seminarium przyjechali także z Wysokiego Mazowieckiego, Ostrowi Mazowieckiej, Ciechanowca, Siemiatycz.
We wcześniejszych godzinach w Ciechanowcu odbył się trening specjalny dla dzieci, gdzie mistrzowie mieli pełne ręce roboty z najmłodszymi zawodnikami i zawodniczkami.
Tawatchai „Lucky” Budsadee jest utytułowanym i cenionym zawodnikiem w świecie tajskiego boksu. Bierze on też udział w seminariach w całej Polsce i dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi zawodnikami. Rafał Simonides znany jest już w Zambrowie, gdyż w listopadzie ubiegłego roku prowadził trening w Muay Thai. Gościem specjalnym Seminarium był wielki Mistrz Nam Kung Fu z Niemiec, który kilka lat spędził w legendarnym klasztorze Szaolin w Chinach ćwicząc i doskonaląc sztuki walki od których wywiodło się wiele szkół w całej Azji.
Mistrz Nam jest zaprzyjaźniony z Shihanem Arturem Więzowskim w ubiegłym roku zaowocowało to pobytem Shihana w Lipsku gdzie prowadził treningi full contakt Karate dla jego studentów.