Popis Sandry Kozioł w Krośnie

Sandra Kozioł znakomicie wypadła na trzecim turnieju z cyklu Grand Prix Polski Juniorek i Juniorów w Krośnie. Nasza zawodniczka podzieliła trzecie miejsce.

– To wspaniały sukces Sandry, który da jej prawdopodobnie rozstawienie z numerem czwartym na mistrzostwach Polski juniorek – mówi Piotr Anchim, menadżer Dojlid.

Sandra Kozioł rozpoczęła start w Krośnie od trzech szybkich zwycięstw po 3:0 w fazie grupowej. Pierwsza rywalką w fazie pucharowej była Sandra Hetnał (Cukrownik Chybie), którą nasza tenisistka pokonała 4:1. W kolejnym pojedynku Sandra nie oddała nawet seta Alicji Łebek (Bronowianka Kraków), co dało jej wejście do ćwierćfinału.

Tutaj czekała na nią Katarzyna Hennig (LUKS Chełmno). Spotkanie miało niesamowitą dramaturgię. Rywalka wygrała wyraźnie trzy sety i wydawało się, że nic nie odbierze jej zwycięstwa. Tymczasem nasza reprezentantka podniosła się kolejne partie kończyła zwycięstwami 11:7, 12:10, 11:9 i 11:5. Półfinał był nasz!

Niestety, tutaj Sandrze nie powiodło się i przegrała 1:4 z Julią Ślązak z Jedynki Łódź, która potem wygrała także finał i została triumfatorką całych zawodów.

Co ciekawe, w pierwszej rundzie fazy pucharowej łodzianka zamknęła drogę do wyższych miejsc innej naszej tenisistce – Weronice Mielnickiej, pokonując ją 4:1.

Ostatecznie Sandra, wraz z Zuzanną Błażejewicz z Chełmna została sklasyfikowana na miejscach 3-4, a Weronika – na pozycji 15.

Medal dla Juniorów tuż, tuż

Niewiele brakowało, by medal zdobyli także juniorzy. Fantastycznie radził sobie bowiem Przemek Walaszek. W grupie nasz zawodnik stracił tylko dwa sety, potem ograł 4:0 Kubę Kwapisia (Dwójka Rawa Mazowiecka), 4:2 Kamila Dziadka (Olimpia-Unia Grudziądz) i został zatrzymany dopiero przez kolejnego zawodnika z Grudziądza – Artura Grelę, ulegając mu 2:4. Dało mu to ostatecznie szóste miejsce.

– Wróciliśmy z Krosna bardzo zadowoleni. Wystawiliśmy aż 11 zawodników i stanowiliśmy najliczniejszą grupę, a to o czymś świadczy. Nasi reprezentanci pokazali, że skutecznie rywalizują z centralnymi ośrodkami szkolenia, jak Drzonków, czy Gdańsk. W kategoriach juniorskich Białystok jest znaczącym punktem na tenisowej mapie Polski - podsumowuje Piotr Anchim.

Klasyfikacja w załączeniu

źródło: UKS Dojlidy

oprac.ak