Dodana: 11 luty 2015 08:42

Zmodyfikowana: 11 luty 2015 08:42

I runda ekstraklasy badmintona 2015

Pierwsze pojedynki badmintonistów jeszcze aktualnych Mistrzów Polski SKB Litpol Malow Suwałki i Wicemistrzów Polski UKS Hubal Białystok miały charakter treningowy, choć nikt rywali nie lekceważył. Oba zespoły pierwsze trzy potyczki wygrywały zdecydowanie, a prawdziwy bój o aktualne predyspozycje do tytułu nowego Mistrza Polski miał nastąpić w ostatnim spotkaniu turnieju.

Zdenerwowania widać nie było, gdyż los złotego medalu zostanie przesądzony w majowym finale. Ale wygrana jest wygraną (ktoś z kibiców powiedział, iż Suwałki mogą przegrać z każdym, ale nie z Białymstokiem!) i trzeba było trochę się napracować.

Warto kilka zdań powiedzieć o innych spotkaniach tego turnieju. One także mają dużą stawkę i niezwykłe emocje. Nikt przecież nie może gwarantować składu finału ekstraklasy i małego finału. Jest o co walczyć.

Akademicy z Krakowa mają w swoim składzie takie gwiazdy jak Kulanty, Pączek, Janik czy Rudziński. W Olsztynie zawsze dobrze grają Walentukanis i Kowenicki. Zamość ma świetną Basovę, Gujskiego i Świst. Tych badmintonistów pojedynki są równie ciekawe, jak zespołów uważanych za faworytów. I do kilku świetnych meczy doszło. Pączek wymęczył zwycięstwo z Lepianką (Zamość), Morawska (Kraków) stawiła niezwykły opór Walentukanis, Janik miał kilka lotek meczowych, ale przegrał z Poulakowskim (Suwałki), Kowenicki i Walentukanis nie dali pograć Gujskiemu i Basovej. W zasadzie Krakowianie pewnie zmierzają po jeden z medali, ale wszystko jest jeszcze możliwe.

W meczu na szczycie zaczęło się od niespodzianki. Faworyt gości Adrian Dziółko niepodziewanie gładko został ograny przez żywo dopingowanego Macieja Poulakowskiego. W drugiej grze pojedynczej aktualna Mistrzyni Polski Kamila Augustyn nie podjęła walki z Alesią Zajtsavą. Spodziewaliśmy się 2:0 dla Białegostoku, a było 1:1. Debliści Hubala nie mieli żadnych szans z Suwałczanami, choć momentami nie było widać, kto jest lepszym na korcie. Natomiast nasze panie były żądne rewanżu i podjęły walkę prowadząc w obu setach mniej więcej do 15, by później pokornie zebrać cięgi od rutyniarek z Suwałk. Jeszcze tym razem rewanżu nie było, ale jest on możliwy za miesiąc w Białymstoku. W tym momencie stan meczu 3:1 dla Suwałk. Gra mieszana to także atut gospodarzy, a Rogal w ostatniej grze pojedynczej jedynie zdobył planowy punkt. Przegrana 4:2 stała się faktem i pozostała tylko nadzieja, iż w Białymstoku może być lepiej.

Ostatecznie na pierwszy turniej do Suwałk przyjechało 5 zespołów - w ostatniej chwili wycofali się Akademicy z Warszawy.


UKS Hubal Białystok - UKS KIKO Zamość 6:0

UKS Hubal Białystok - AZS AGH Kraków 6:0

UKS Hubal Białystok - AZS UWM Olsztyn 6:0

SKB LITPOL MALOW Suwałki - UKS Hubal Białystok

Wyniki pozostałym spotkań: Suwałki-Kraków 6:0, Olsztyn-Zamość 3:3 (złoty set 21:17), Kraków-Olsztyn 4:2, Kraków-Zamość 4:2, Suwałki-Olsztyn 6:0, Suwałki-Zamość 6:0.

Klasyfikacja po I rundzie (mecze, zdobyte punkty, stosunek gier)

1) SKB Litpol-Malow Suwałki - 4 12 22:2
2) UKS Hubal Białystok - 4 9 20:4
3) AZS AGH Kraków - 4 6 8:16
4) AZS UWM Olsztyn - 4 2 5:19 
5) UKS Kiko Zamość - 4 1 5:19
6) AZS Milenium Warszawa nie przystąpiła do rozgrywek

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook