"Wierszalin. Reportaż o końcu świata" wraca na scenę
Legendarny spektakl będzie można zobaczyć już w najbliższy piątek i sobotę ( 29 i 30 stycznia) na scenie Teatru Wierszalin. Sztuka „Wierszalin. Reportaż o końcu świata” w reż. Piotra Tomaszuka powstała na podstawie książki Włodzimierza Pawluczuka pod tym samym tytułem.
"Wierszalin. Reportaż o końcu świata" to przedstawienie, w którym znajdziemy wszystkie cechy przedstawień supraskiego teatru. Znajdziemy w nim fragmenty tekstu powtarzane jak religijne inkantacje, śpiewane, przechodzące w krzyk, są też świetnie tworzone sceny zbiorowe.
Świat proroka Iljii ginie na naszych oczach wraz ze swoimi mieszkańcami. Ostatnia scena tego przedstawienia to symboliczne rozstrzelanie wyznawców Ilii, a zarazem egzorcyzm nad światem, który w pogoni za świętością wypadł ze swoich kolein.W najbliższy piątek, 29 stycznia będzie można legendarny spektakl Teatru Wierszalin ReGorąco zachęcam do zainteresowania najbliższymi przedstawieniami legendarnego „Reportażu o końcu świata” na podst. Włodzimierza Pawluczuka - w najbliższy piątek i sobotę przypominamy ten spektakl wszystkim, którzy go widzieli, a tych którzy nie widzieli - zapraszamy, bo naprawdę warto.
Włodzimierz Pawluczuk - socjolog, antropolog i religioznawca, w słynnej książce z 1974 r. przedstawił fenomen Wierszalina. To zagubiona wioska na Białostocczyźnie, gdzie w latach trzydziestych minionego wieku grupa religijnych odstępców od prawosławia pod wodzą proroka Ilii, zamierzała wybudować nową stolicę świata. Z tekstu Pawluczuka Piotr Tomaszuk wybrał głównie materiał źródłowy. Relacje zebrane od świadków, a niekiedy wprost od uczestników wydarzeń z tamtych lat, połączył w jeden fascynujący korowód. Krąży w nim sześcioro znakomitych wykonawców odtwarzających prostych chłopów z polsko-białoruskiego pogranicza.
"Wierszalin. Reportaż o końcu świata" to przedstawienie, w którym znajdziemy wszystkie cechy przedstawień supraskiego teatru. Znajdziemy w nim fragmenty tekstu powtarzane jak religijne inkantacje, śpiewane, przechodzące w krzyk, są też świetnie tworzone sceny zbiorowe.
Świat proroka Iljii ginie na naszych oczach wraz ze swoimi mieszkańcami. Ostatnia scena tego przedstawienia to symboliczne rozstrzelanie wyznawców Ilii, a zarazem egzorcyzm nad światem, który w pogoni za świętością wypadł ze swoich kolein.W najbliższy piątek, 29 stycznia będzie można legendarny spektakl Teatru Wierszalin ReGorąco zachęcam do zainteresowania najbliższymi przedstawieniami legendarnego „Reportażu o końcu świata” na podst. Włodzimierza Pawluczuka - w najbliższy piątek i sobotę przypominamy ten spektakl wszystkim, którzy go widzieli, a tych którzy nie widzieli - zapraszamy, bo naprawdę warto.
Włodzimierz Pawluczuk - socjolog, antropolog i religioznawca, w słynnej książce z 1974 r. przedstawił fenomen Wierszalina. To zagubiona wioska na Białostocczyźnie, gdzie w latach trzydziestych minionego wieku grupa religijnych odstępców od prawosławia pod wodzą proroka Ilii, zamierzała wybudować nową stolicę świata. Z tekstu Pawluczuka Piotr Tomaszuk wybrał głównie materiał źródłowy. Relacje zebrane od świadków, a niekiedy wprost od uczestników wydarzeń z tamtych lat, połączył w jeden fascynujący korowód. Krąży w nim sześcioro znakomitych wykonawców odtwarzających prostych chłopów z polsko-białoruskiego pogranicza.
„Wierszalin. Reportaż o końcu świata.”
Piątek 29.01.2016 godz. 19:00 w Supraślu
Sobota 30.01.2016 godz.19:00 w Supraślu
Źródło: www.wierszalin.pl