Trwa Festiwal Piosenki Literackiej im. Łucji Prus
Drugiego dnia festiwalu, jak co roku, na scenie Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury w Białymstoku studenci i absolwenci szkół teatralnych, muzycznych i wokalnych prezentują piosenki z repertuaru Łucji Prus (piosenkarki pochodzącej z Białegostoku) oraz utwory znanych i debiutujących autorów piosenki literackiej. W tegorocznej edycji o zwycięstwo walczy 20 młodych artystów z całego kraju, których występy oceni jury w składzie: Włodzimierz Nahorny, Cezary Mielko, Anna Stankiewicz, Janusz Strobel i Jan Wołek. Swoją nagrodę przyzna również Związek Artystów Scen Polskich. Najlepsi otrzymają nominacje do jutrzejszego koncertu galowego, który to o godz. 17 odbędzie się w sali kina Forum. Dodatkowo zwycięzca festiwalu zostanie również zaproszony na kolejną edycję ze swoim autorskim recitalem, bowiem ideą imprezy jest promocja młodych talentów.
Nasz festiwal powstał z chęci spotkania, promowania i konfrontowania ze sobą młodych ludzi, obiecujących adeptów w sztuce wokalnej w Polsce – podkreśla Cezary Mielko, dyrektor WOAK. – Właśnie na naszej scenie rodzą się młode talenty, przy akompaniamencie profesjonalnej orkiestry rywalizują ze sobą i zasięgają konsultacji od tak wybitnych artystów, jak Włodzimierz Nahorny, Jan Wołek czy Janusz Strobel i Anna Stankiewicz. A my potem obserwujemy, jak pięknie się rozwijają.
Nic więc dziwnego, że młodzi twórcy i wykonawcy piosenki literackiej do Białegostoku przyjeżdżają z całej Polski: Puław, Otwocka, Wrocławia, Poznania, Warszawy czy Bielawy. Oczywiście do festiwalu kwalifikuje się też znaczna cześć młodych z regionu. Niektórzy, ze względu na panującą atmosferę i poziom imprezy, przyjeżdżają tu wiele razy.
To niezwykle miło spędzony czas, z piękną muzyką i te walory przede wszystkim mną kierowały, kiedy zgłaszałam się na festiwal po raz czwarty. – mówi Dorota Zygadło z Wrocławia. – To wspaniała okazja, aby popracować z najlepszymi muzykami w kraju, z którymi nie mamy możliwości pracować, na co dzień
Emocjonujący konkursowy dzień zakończy wieczorny recital Nuli Stankiewicz „Byle nie o miłości” – czyli połączenie poezji oraz jazzu, liryzmu i poetyckości, które w żadnym wypadku nie mają nic wspólnego z patetycznością. To recital, w którym nie zabraknie znanych przebojów, ale piosenki mało popularne też znajdą w nim swoje miejsce. Usłyszymy kilkanaście utworów, miniaturowych opowieści w nieprzypadkowej kolejności. A pomiędzy piosenkami przypomnimy Agnieszkę Osiecką – na fotografiach i materiałach archiwalnych.
Program festiwalu znajduje się TUTAJ
Przyjdźcie, zobaczcie, posłuchajcie!
źródło:WOAK