Paweł Kotla, pierwszy dyrygent i kierownik artystyczny Opery i Filharmonii Podlaskiej zaprasza młodych adeptów dyrygentury do udziału w VI Ogólnopolskim Konkursie Młodych Dyrygentów im. Witolda Lutosławskiego.

- Warto wziąć udział w konkursie ze względu na nagrodę w postaci możliwości wystąpienia z profesjonalnymi polskimi orkiestrami, tak wybitnymi jak Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia – mówi Paweł Kotla. –To unikalna okazja, żeby móc stanąć przed orkiestrą, podejrzeć pracę kolegów, zobaczyć jak pokonują pewne problemy wykonawcze, komunikacyjne, jak starają się je rozwiązać. Ze mojego doświadczenia – kogoś, kto też był młodym dyrygentem - pamiętam, że właśnie konkursy dyrygenckie były okazjami, przy których można było nauczyć się najwięcej poprzez obserwowanie prób, obserwowanie tego, jak wizja, która jest w głowie dyrygenta, przekazywana jest zespołowi orkiestrowemu. Komunikacja, która wydarza się pomiędzy dyrygentem a orkiestrą, do dziś jest dla mnie czymś magicznym, czymś co dla mnie – osoby, która już kilka lat wykonuje ten zawód - wciąż nie jest do końca zrozumiałe. Jak działa tam empatia? Jak to się dzieje, że przychodzi jeden dyrygent, robi gest i orkiestra ma określony dźwięk, a za chwilę przychodzi inny dyrygent  i niemal bez żadnego słowa, bez żadnego wstępu, staje tylko przed orkiestrą i dźwięk w zespole zaczyna być zupełnie inny.

https://www.youtube.com/watch?v=okczUPbbN-I

- W sztuce dyrygenckiej obecne są dwa ważne elementy:  wizja artystyczna, którą ma się w głowie oraz komunikacja, sposób, w jaki tę wizję przekazuje się orkiestrze – mówi Paweł Kotla. - Podczas jednego z najsłynniejszych konkursów dyrygenckich na świecie, który odbywa się w Tanglewood w USA z udziałem Boston Symphony Orchestra, jeden z profesorów powiedział, że najważniejszą rzeczą w dyrygowaniu jest czytanie partytur, czytanie partytur i jeszcze raz czytanie partytur. Dobrze jest wiedzieć jaka jest esencja myśli, którą kompozytor starał się przekazać. Obecnie podejście do roli dyrygenta zdominowało przeświadczenie – i uważam, że to jest dobre – że ma on być przede wszystkim głosem kompozytora, starać się dotrzeć jak najgłębiej do tego, co kompozytor chciał przekazać i dopiero o tego punktu powinien zaczynać rozwijać swoją wizję.

https://www.youtube.com/watch?v=bm7qZPLNhJ4

- Jednym z aspektów sztuki dyrygenckiej, o którym mało się mówi i w przypadku którego dyrygenci zdani są na samych siebie, jest psychologia – opowiada Paweł Kotla. - Jest ważna w orkiestrach, w których dyrygent nie może być despotą, a musi być partnerem dla fantastycznych muzyków. Mam radę dla młodych dyrygentów:  kiedy będzie się starali być dobrymi dyrygentami, dobrymi komunikatorami, zauważycie w pewnym momencie, że docieracie do bardzo głębokich pokładów waszej osobowości. W tym zawodzie charakter dyrygenta jest bardzo ważny. Być może będziecie borykać się z tym, że pewne cechy waszej osobowości, będą wpływały negatywnie na pracę. Warto się z tym borykać, warto się z tym mierzyć, warto myśleć o tym, jak o olbrzymiej pracy do wykonania, niekiedy bardzo frustrującej. Z perspektywy dwudziestu paru lat wykonywania tego zawodu mogę powiedzieć, że wielką nagrodą, którą dostajemy za ten wysiłek jest narzędzie pracy w postaci umiejętności komunikowania się z ludźmi. Możemy je wykorzystać nie tylko w pracy zawodowej. Warto o nie walczyć, bo podnosi jakość życia.

https://www.youtube.com/watch?v=ZaFh9eCbPOI

- Ważne jest posiadanie własnej, oryginalnej techniki dyrygenckiej – mówi Paweł Kotla. Nie możemy być tylko kopią tego, co robili nasi wykładowcy, ale powinniśmy starać się stworzyć coś indywidualnego. Przypomnę tu fantastyczną wypowiedź jednego z moich mistrzów, Henryka Czyża, który powiedział, że dyrygent powinien: uczyć się języków i - gdzie tylko się da - podglądać technikę innych dyrygentów, żeby zbudować własny styl.

https://www.youtube.com/watch?v=2c4ypG0PqWE

VI Ogólnopolski Konkurs Młodych Dyrygentów im. Witolda Lutosławskiego w Białymstoku, organizowany przez Opere i filharmonię Podlaską, otwarty jest dla dyrygentów posiadających obywatelstwo polskie, którzy nie ukończyli 35. roku życia.

VI Ogólnopolski Konkurs Młodych Dyrygentów odbędzie się w dniach od 4 do 8 września 2016 roku w Białymstoku. Jest to unikalne w skali kraju wydarzenie muzyczne, porównywalne jedynie z Międzynarodowym Konkursem Dyrygentów im. G. Fitelberga w Katowicach. Dotychczasowi laureaci uznawani są w świecie kultury za wybitne osobowości artystyczne. Krzysztof Urbański, Michał Nesterowicz, Tomasz Tokarczyk, Tomasz Chmiel oraz Jan Miłosz Zarzycki – koncertują w najsłynniejszych salach koncertowych świata. Obecność w Jury wybitnych polskich dyrygentów i profesorów uczelni muzycznych jest gwarancją wyboru dyrygentów prezentujących najwyższy kunszt artystyczny.

Na laureatów VI Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Dyrygentów im. Witolda Lutosławskiego w Białymstoku, oprócz nagród pieniężnych, czeka możliwość udziału w Międzynarodowym Konkursie Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga w Katowicach. Uczestnicy biorący udział w Konkursie oceniani będą przez Jury składające się z polskich dyrygentów pod przewodnictwem prof. Mirosława Jacka Błaszczyka - Dyrektora Filharmonii Śląskiej im. Henryka Mikołaja Góreckiego. Członkowie Jury: prof. zw. Tomasz Bugaj - Kierownik Katedry Dyrygentury Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina, prof. dr hab. Rafał Jacek Delekta - Prorektor ds. badań naukowych i współpracy międzynarodowej Akademii Muzycznej w Krakowie, prof. dr hab. Marek Pijarowski - Kierownik Katedry Dyrygentury Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego, prof. zw. dr hab. Ryszard Zimak - Rektor Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina i Paweł Kotla - Pierwszy Dyrygent i Kierownik Artystyczny Opery i Filharmonii Podlaskiej.

Zgłoszenia należy przysyłać na adres OiFP do 20 maja 2016 r.

Więcej informacji o konkursie: http://www.oifp.eu/pl/vi-ogolnopolski-konkurs-mlodych-dyrygentow-im-witolda-lutoslawskiego/informacja-o-konkursie.html