Dodana: 19 luty 2016 10:21

Zmodyfikowana: 19 luty 2016 12:30

Międzynarodowy festiwal Bharat Rang Mahotsav i awantura o ”Sońkę”

Zerwane i spalone plakaty zapowiadające „Sońkę”, podpalona brama i dewastacja siedziby festiwalu , a także owacje po prezentacji i gorąca dyskusja na temat cenzury. Takie emocje wywołał spektakl Teatru Dramatycznego podczas największego festiwalu teatralnego w Indiach Bharat Rang Mahotsav.

Ilustracja do artykułu LrMobile1802-2016-010199879330203493_resized_0.jpeg

Oburzenie przedstawicieli  niektórych środowisk  wywołały sceny nagości – obnażona przez chwilę pierś Katarzyny Siergiej odtwarzającej tytułową rolę. Organizatorzy festiwalu próbowali wymóc na zespole Teatru całkowite pominięcie kontrowersyjnej sceny.  Kolejna prezentacja „Sońki” odbyła się już z korektą. Jednak scena nagości nie została pominięta, ale opowiedziana widzom  przez odtwarzającego rolę Igora/Ignacego Rafała Maćkowiaka.

Jak wyjaśniała dyrektor Teatru Dramatycznego Agnieszka Korytkowska-Mazur  kilka miesięcy wcześniej organizatorzy otrzymali nagranie DVD ze spektaklu w wersji oryginalnej, takiej jaka była prezentowana w Polsce.
Przedstawienie zostało zaakceptowane i zakwalifikowane do festiwalu bez żadnych uwag ze strony zapraszających.  „Sońka” miała zostać również zaprezentowana w Bhubaneswar podczas pierwsze edycji  Pralell Festival -  imprezie towarzyszącej festiwalowi Bharat Rang Mahotsav.  Tutaj również organizatorzy nie wnieśli wcześniej, żadnych uwag do treści spektaklu.

 - W Bhubaneswar spektakl został przyjęty owacyjnie – podkreślała  odtwarzająca rolę Sońki Katarzyna Siergiej- dostawaliśmy brawa nie tylko po zakończeniu sztuki ale także w trakcie.

O wywołanej przez „Sońkę” burzy zespół Teatru Dramatycznego dowiedział się następnego dnia.

- Otrzymaliśmy kilka informacji prasowych oraz oficjalne komunikaty  o zdewastowaniu siedziby festiwalu przez grupę aktywistek z Odishy podpalono bramę, zerwano i spalono plakaty sztuki
– mówiła Agnieszka Korytkowska- Mazur.
- Do głosów zaniepokojonych naszym występem dołączyli organizatorzy festiwalu, którzy zaprosili nasz spektakl do udziału w Festiwalu oraz Instytut Polski w Delhi. W tym czasie z oficjalną wizytą w Indiach był także Minister kultury  prof. Piotr Gliński, ale nie otrzymaliśmy żadnych oficjalnych pism w tej sprawie ze strony Ministerstwa – dodała.


Dyrektor Teatru Dramatycznego porównuje tę sytuację do protestów towarzyszących wystawieniu spektaklu Golgota Picnik w Polsce.
- Te wydarzenia podnoszą temat  wolności twórczej i artystycznej w sztuce- mówiła

- Po prezentacji w
Bhubaneswar zostaliśmy poproszeni o dwie rzeczy – mówiła Agnieszka Korytkowska-Mazur – Po pierwsze żeby zmienić spektakl dostosowując go do wymogów kultury hinduskiej, i po drugie, żebyśmy jako artyści potwierdzili informację, iż wysłana wersja DVD była wersją indyjską, czyli ocenzurowaną, a to co się wydarzyło podczas spektaklu w Bhubaneswarze było kwestią przypadku. Na to ostatnie nie mogliśmy się zgodzić – podkreślała.

 
Postawa zespołu teatralnego z Białegostoku spotkała się też z ogromna przychylnością części społeczności hinduskiej.
- Mnóstwo wyrazów wsparcia i gestów solidarności płynęło przede wszystkim  ze strony środowisk artystycznych i studenckich
– mówiła Agnieszka Korytkowska-Mazur – Proszono nas abyśmy pomimo tych wydarzeń podkreślali, że Indie są krajem otwartym.

Agnieszka Korytkowska-Mazur podkreślała, ze nie było intencją zespołu prowokowanie czy naruszanie hinduskiego kulturowego tabu. Jednocześnie podkreślała

-Zostaliśmy zaproszeni na festiwal międzynarodowy, jako członkowie innego państwa, przedstawiciele innej kultury po to, aby pokazać przedstawienie w innym języku teatralnym zaakceptowanym przez organizatorów
– mówiła dyrektor Teatru.
- Byliśmy przekonani, ze festiwal ma służyć wymianie kulturowej, ukazywaniu innego punktu widzenia.
– dodała.

Reakcją polskich środowisk artystycznych  na wydarzenie podczas hinduskiego festiwalu jest  list otwarty wystosowany do ministra kultury.  
"Jesteśmy głęboko zaniepokojeni brakiem jakiejkolwiek reakcji wspierającej artystów z Białegostoku ze strony Ministerstwa Kultury w Polsce, tym bardziej że prof. Gliński gościł w tym czasie w Indiach. Nasi koledzy z Białegostoku zostali pozbawieni wsparcia w tej walce ze strony polskich władz, poddani naciskom ze strony organizatorów festiwalu, którzy spektakl wybrali, nie zgłaszając konieczności wcześniejszych korekt" – napisano w liście.

Hinduska awantura o „Sońkę” wywołała niemałe zdziwienie Katarzyny Siergiej.
-Kilka lat temu byliśmy na tym samym festiwalu z Teatrem Wierszalin. Wystawialiśmy spektakl „Bóg Niżyński”. Wtedy nagość nikogo nie raziła.

Spektakl w reżyserii Agnieszki Korytkowskiej-Mazur wybrano z ponad 500 zgłoszeń z całego świata. Podczas trwającego trzy tygodnie Festiwalu „Sońka” reprezentuje polską scenę teatralną i pokazywana jest w Bhubaneswarze oraz New Delhi.

Podczas azjatyckiego wydarzenia teatralnego widzowie mieli okazję zobaczyć 65 lokalnych zespołów, a także 15 przybyłych z zagranicy.
Festiwal ma wymiar ogólnokrajowy, więc organizatorzy dbają aby prezentowane spektakle mogła zobaczyć publiczność w całym kraju.
 Pierwszy pokaz „Sońki” odbył się 12 lutego w stolicy stanu Odisha, w Bhubaneswarze, zaś mieszkańcy New Delhi mogli obejrzeć zespół Teatru Dramatycznego 15 lutego
w prestiżowym Kamani Auditorium.

Festiwal Bharat Rang Mahotsav organizowany od 1999 roku przez National School of Drama w New Delhi powstał w celu wspierania rozwoju teatru w Indiach. Pierwotnie prezentowano tam dzieła najbardziej kreatywnych twórców teatralnych w kraju. Ostatecznie Festiwal stał się wydarzeniem o zasięgu międzynarodowym oraz największym festiwalem teatralnym w Azji.

 

 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook