Bilety na polską premierę musicalu "Doktor Żywago" w Operze i Filharmonii Podlaskiej - już w sprzedaży!
Premiera musicalu „Doktor Żywago” z muzyką Lucy Simon, zrealizowanego na podstawie nagrodzonej literackim Noblem powieści Borysa Pasternaka zaplanowana jest na 15 września 2017 roku. Najsłynniejszą historię miłości w czasach rewolucji przeniosą do Białegostoku tuzy polskiej sceny musicalowej.
Reżyserem inscenizacji jest Jakub Szydłowski, na co dzień związany z Teatrem Muzycznym Roma, gdzie występował w takich przebojach, jak „Grease”, „Koty”, „Upiór w operze”, „Les Misérables” i „Mamma Mia”. To on wyreżyserował na deskach warszawskiego Teatru Rampa musical „Rent”, "Cyrano de Bergerac" w Teatrze Muzycznym w Łodzi, a w Operze i Filharmonii Podlaskiej bajki muzyczne „Adonis ma gościa” i „Brzydki Kaczorek”, a także widowisko muzyczne „Prosimy nie wyrywać foteli”, które okazały się przebojami podlaskiej sceny operowej.
– Przedstawienie tej historii, którą wszyscy znamy choćby ze słynnego filmu hollywoodzkiego z Omarem Sharifem i Julie Christie, było amerykańskim widzeniem Rosji – mówi Jakub Szydłowski. – Przedstawimy tę historię bardziej współcześnie, pozostawimy ją w czasie, w którym się rozgrywa, niemniej postaramy się to zrobić w taki sposób, który poruszy, a nawet wstrząśnie widownią.
Patrząc na listę solistów, miłośnicy musicalu mogą liczyć na silne emocje. Cała obsada to artyści z wielkim doświadczeniem i wspaniałymi głosami. Łukasz Zagrobelny wcieli się w postać doktora Żywago, Paulinę Janczak podziwiać będziemy w roli Lary, Tomasza Steciuka i Damiana Aleksandra w roli Komarowskiego.
Cały musical napisany jest bardzo szeroką orkiestracją, w stylu „Les Misérables” czy „Miss Saigon”. Orkiestra Opery i Filharmonii Podlaskiej wystąpi pod batutą Maestro Grzegorza Berniaka, który objął kierownictwo muzyczne nad musicalem. Chór OiFP przygotuje Violetta Bielecka.
Daniel Wyszogrodzki – tłumacz i autor wielu książek o muzyce, dziennikarz muzyczny, znawca musicalu – specjalnie dla Opery i Filharmonii Podlaskiej przetłumaczył libretto musicalu „Doktor Żywago” do muzyki Lucy Simon, na podstawie powieści Borysa Pasternaka.
– Muzyka jest bardzo chwytliwa, melodyjna, romantyczna, łatwo wpadająca w ucho, myślę, że się bardzo spodoba – mówi Daniel Wyszogrodzki. – Inscenizacja będzie dokładnie taka, jaka powinna być, kiedy się ma do czynienia z literaturą klasyczną w dobrym stylu - epicką, bardzo zrośniętą z czasem i przestrzenią. Gdybyśmy to my, Słowianie, zrobili musical na podstawie powieści Pasternaka, to miałby on 17 trzygodzinnych odcinków. Tu forma jest broadwayowska, sprawdzona. Trochę nie wierzę w rosyjską duszę na Broadwayu. Rosjanie nie potrafili zrobić musicalu, Amerykanie nie znają się na rosyjskiej duszy, a my tutaj jesteśmy dokładnie tam, gdzie powinniśmy być, w Polsce, w Europie Wschodniej, a co więcej – w Białymstoku, który jest miejscem specyficznym w bardzo dobrym sensie. Miejscem skrzyżowania kultur, takim w połowie drogi, i tu broadwayowska forma dostanie rosyjską duszę. Jest tu i tekst mówiony, i sceny zbiorowe nieomalże batalistyczne, i wspaniałe sceny liryczne, niezwykle piękne, i jest trochę humoru. A historia jest ponadczasowa.
Rozegra się ona w scenografii autorstwa Mariusza Napierały, którego projekty podziwiać można było na podlaskiej scenie w „Cyganerii” G. Pucciniego.
Boris Pasternak w swojej powieści przedstawił losy rosyjskiej inteligencji poprzez historię miłości lekarza Jurija Żywago zderzonej z zawieruchą rewolucji październikowej i wojny domowej. Wydawnictwa radzieckie odmówiły wydania „Doktora Żywago”. Pierwodruk ukazał się w 1957 we włoskim przekładzie, rok później autorowi przyznano literackiego Nobla, ale przestraszony komunistyczną nagonką odmówił przyjęcia nagrody za powieść, którą Rosjanie mogli legalnie przeczytać dopiero w 1988 roku. W 1965 roku pojawił się film Davida Leana, który zdobył pięć Oskarów. Reż