„Spragniony” to monolog człowieka zagubionego w gąszczu konfabulacji. Z jednej strony, z racji zawodu - jest copywriterem w agencji reklamowej - kłamstwa przyniosły mu sukces w pracy zawodowej. Ale też przez nie, jego życie okazało się porażką. Dla Marka Tyszkiewicza ta historia z racji poruszania tematu samotności, problemów alkoholowych, miała też wydźwięk osobisty.

- Nie jest to jednak w żadnej mierze historia autobiograficzna, a jedynie bliska mi z racji poruszanych tu tematów - zaznacza jednak artysta.

Bo „Spragniony” to historia niejednoznaczna. Główny bohater to człowiek sukcesu, przepracowany i coraz bardziej wypalony pracownik agencji reklamowej, "artysta", jak sam o sobie mówi. Pewnego dnia musi stanąć sam na sam ze sobą i to spotkanie jest najtrudniejszym z dotychczasowych spotkań. Co się kryje pod podszewką sukcesu, jakie są koszty życia w wirtualnym świecie, gdzie szukać ucieczki przed samym sobą. Spragniony alkoholik, spragniony copywriter, spragniony miłości...

- Czego spragniony jest mój bohater? Szczęścia i miłości. Jak chyba każdy. Ale choć odpowiedź wydaje się dosyć prosta, to już sam problem taki nie jest  - mówi Marek Tyszkiewicz, którego już od najbliższego czwartku podziwiać będziemy mogli w monodramie wyreżyserowanym przez Agnieszkę Korytkowską-Mazur.

Twórcą scenografii do przedstawienia jest Jacek Malinowski. Muzykę skomponował Bartłomiej Woźniak. 18 grudnia o godz. 19.00 odbędzie się pokaz premierowy. Następnie przedstawienie będzie można obejrzeć: 19, 20 oraz 21 grudnia o godz. 18.00. Bilety w cenie: 35 zł - spektakl premierowy, 25 zł - bilet normalny,  20 zł -  bilet ulgowy 12,50 zł - bilet studencki, dostępne są w Kasie Teatru oraz na www.dramatyczny.pl/bilety.

Poniżej także link do spotu autorstwa Krzysztofa Kiziewicza:
https://www.youtube.com/watch?v=W3voG8SaSfI

Więcej informacji: http://dramatyczny.pl/spektakl/spragniony/