Dodana: 8 styczeń 2015 10:14

Zmodyfikowana: 8 styczeń 2015 10:14

Mateusz Choróbski, Opętało mnie słońce i miałem ochotę się śmiać

Galeria Arsenał w Białymstoku zaprasza na wystawę Mateusza Choróbskiego "Opętało mnie słońce i miałem ochotę się śmiać", której otwarcie odbędzie się w piątek 9 stycznia o godz. 18:00. Wystawa będzie czynna do 5 lutego 2015 r.

O wystawie „Opętało mnie słońce i miałem ochotę się śmiać”

W pracach Mateusza Choróbskiego stale powracają wątki, które mogą skłaniać do odnajdywania w jego twórczości cech romantycznych. Jednym z nich z pewnością jest skala, przez którą ujawnia się specyficzny heroizm artysty. Niejednokrotnie już bowiem stawiał on swoje indywidualne gesty w opozycji do większej całości – jak choćby w Przeciągu (2013), gdy doprowadził do przelotu odrzutowca tuż nad ulicą Piotrkowską w Łodzi, czy jak w wypadku Samotności długodystansowca (2014), gdy wspólnie z Anną Orłowską zamienili nocne Katowice w słuchowisko dostępne dla internautów, w którym aktorem był czarnoskóry biegacz. Innym wątkiem skłaniającym do takiego odczytania postawy Choróbskiego jest jego zainteresowanie ruinami, fragmentami, śladami i resztkami. Widać to wyraźnie w pracy Spóźnione spotkanie (2012), w której między innymi badał ruiny studia fotograficznego swojego dziadka. 

Elementem, który dopełnia tę postawę i nadaje jej współczesny charakter, jest wycofanie się artysty na drugi plan. Jakkolwiek jest on inicjatorem czy też twórcą ramy dla tych działań, to pozostawia w nich przestrzeń na przypadek, zrządzenie losu czy też udział osób trzecich. Woli przypatrywać się uruchamianym mechanizmom, ale też na sobie odczuwać ich wpływ. Zmiany i reakcje, jakich poszukuje, są tak ulotne jak ślad odrzutowca na niebie i szepty zdziwionych przechodniów. Mało w tym siły, mocy i rewolucyjnego zapału, choć przecież przywołana już skala zachęcałaby do bardziej buntowniczych działań. Agresja, która tli się w tych pracach, jest niedokonana, pozostaje jako potencjał, do skonsumowania przez samych, często przypadkowych odbiorców.

Więcej o wystawie na stronie Galerii Arsenał.

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook