Stajnia Patatajka. Otwarcie ośrodka jeździeckiego
Szkoła Podstawowa w Topczewie (gm. Wyszki) założyła własną stajnię i ośrodek jeździecki. Konie, hucuły czy kucyki służą nie tylko do lekcji jazdy, ale też do hipoterapii. W uroczystym otwarciu ośrodka w minioną sobotę, 2 października, wziął udział członek zarządu województwa podlaskiego Marek Malinowski.
Otwarcie organizatorzy zaplanowali na 2 października, bo tego dnia przypada święto Hubertusa – patrona jeźdźców. Przygotowali wiele atrakcji, z tego niektóre właśnie na koniach, m.in.: gonitwa za lisem, przejażdżka dla najmłodszych, pokaz sprawności kawaleryjskiej. Na koniec uczestnicy zasiedli przy wspólnym ognisku.
– Cieszę się, że mogę uczestniczyć w otwarciu tego ośrodka. To wspaniała inicjatywa. Uczniowie szkoły w Topczewie uczą się jeździć konno, dzieci z niepełnosprawnościami korzystają z hipoterapii. Myślę, że rówieśnicy z innych szkół mają im czego zazdrościć – powiedział członek zarządu Marek Malinowski.
Trzy kucyki na początek
Ośrodek powstał z inicjatywy Andrzeja Karpiesiuka, dyrektora Szkoły Podstawowej (SP) w Topczewie.
– Mieliśmy uczniów z orzeczeniem o niepełnosprawności. Pomyślałem, że dobrze byłoby, gdyby mogli korzystać z hipoterapii. Poszedłem w tej sprawie do wójta Wyszek, który przyklasnął temu pomysłowi – powiedział Andrzej Karpiesiuk.
Najpierw w stajni pojawiły się trzy kucyki. Z czasem zwierząt przybyło. Teraz jest tam dziewięć koni: kucyk, pięć hucułów, dwa araby i małopolan. A „Stajnia Patatajka” jest do dyspozycji również zdrowych dzieci.
– Kiedy wybuchła pandemia, pomyślałem, że nasi uczniowie mają teraz za mało ruchu i dobrze byłoby wprowadzić lekcje jazdy konnej jako zajęcia dodatkowe. Na to również zgodził się wójt i zaczęliśmy lekcje. Dzieciom bardzo się ta inicjatywa spodobała – zauważył dyrektor SP w Topczewie.
Konkurs na nazwę
Uczniowie wraz z rodzicami wybrali w głosowaniu nazwę ośrodka. Pomagali też przy tworzeniu „Stajni Patatajka”.
– Mieliśmy wokół dużo ludzi dobrej woli. Proboszcz Zbigniew Bolewski wydzierżawił nam nieodpłatnie teren, rodzice wypożyczali za darmo sprzęt rolniczy, kolejna osoba wydzierżawiła nam, również nieodpłatnie, łąkę dla naszych koni. Powstanie ośrodka zawdzięczamy wielu osobom – stwierdził Andrzej Karpiesiuk.
Z ośrodka mogą korzystać również osoby spoza szkoły. Szczegóły na facebooku „Stajni Patatajka”.
Barbara Likowska-Matys
red.: Paulina Dulewicz
fot.: Szkoła Podstawowa w Topczewie