Jeszcze przed startem w konkursie współpracowały ze sobą dwa koła: studenckie ORTHOS oraz uczniowskie - Młody Konstruktor. Grupa ta postanowiła skonstruować urządzenie przeznaczone dla osób lubiących aktywny tryb życia, miłośników biegania i jazdy rowerem. Biegorower pozwala na szybsze dotarcie do celu niż przy użyciu tradycyjnego roweru i daje dużo radości. Zainteresowanie konstrukcja budziła na parkowych ścieżkach już podczas poniedziałkowej (28 maja) prasowej prezentacji na białostockich Plantach.

- Dużo fajniej biega się na powietrzu niż w zamkniętej siłowni - tłumaczył pomysł jeden z konstruktorów - Mateusz Kliza, student Wydziału Mechanicznego.

Założenia projektu obejmowały stworzenie trójkołowej konstrukcji zapewniającej bezpieczeństwo i stabilność, wykorzystanie w projekcie części rowerowych, zaprojektowanie napędu poprzez pas bieżni, wykorzystanie dodatkowego silnika wspomagającego z systemem pay-pas, umożliwienie regulowania prędkości jazdy skorelowanej z prędkością chodu, ładowanie akumulatora z prądnicy podczas jazdy oraz wykorzystanie hamulców tarczowych. 

Studenci przejęli na siebie konkretne działania: przygotowanie założeń projektowych, wykonanie modelu wirtualnego i dokumentacji technicznej, opracowanie wstępnego kosztorysu, wykonanie modelu. Ostatecznie urządzenie powstawało w Pracowni Obróbki Ręcznej i Maszynowej ZST. Na kolejnych spotkaniach w ciągu kilku miesięcy studenci i uczniowie wykonywali poszczególne elementy biegoroweru oraz montowali całość. 

- Jako szkoła nie tylko zajmujemy się dydaktyką, ale mamy odpowiadać na potrzeby naszych uczniów, pomagać im w odkrywaniu talentów  - podkreślała Renata Frankowska - dyrektor Zespołu Szkół Technicznych im. gen. Władysława Andersa w Białymstoku. Mamy plany na komercjalizację pomysłu - dodawała.

Dziekan Wydziału Mechanicznego PB prof. Andrzej Seweryn mówił: Jest to rower hybrydowy, napędzany zarówno silnikiem elektrycznym, jak i za pomocą bieżni. To konstrukcja innowacyjna. A wydział stara się od dwóch lat włączać w projekty studenckie uczniów białostockich szkół.

- Mam nadzieję , że komercjalizacja dojdzie do skutku, konstrukcja jest oryginalna - powiedział dr hab. inż. Jarosław Sidun. Opiekun projektu ze strony PB zapowiedział dalsze prace nad projektem m.in. możliwość odzyskiwania energii oraz zwiększenie wytrzymałości urządzenia.

A już dziś Justyna Żynel - koordynator projektu  "Centrum Kompetencji BOF - kompleksowy model wsparcia i modernizacji systemu kształcenia zawodowego na terenie Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego" zapowiedziała dwa kolejne konkursy, które będą mogły wspomóc realizację tak niezwykłych projektów.