W akcji wzięli też udział policjanci z komendy stołecznej, a także z Wołomina i Zarządu operacji specjalnych CBŚ. Trzej inni członkowie tej grupy zostali złapani w Warszawie w miniony wtorek przez funkcjonariuszy białostockiego CBŚ. W mieszkaniu jednego z nich, które było wynajmowane przez podstawioną osobę, policjanci znaleźli prawie 2 kg amfetaminy z czego powstałoby około 20 tysięcy działek narkotyku.


Akcja była kontynuacją działań przeprowadzonych ponad dwa tygodnie temu w Warszawie i w powiecie wołomińskim. Wówczas w ręce policji wpadło 8 członków wołomińskiej grupy przestępczej oraz póltora kg narkotyków i ponad 160 tysięcy zł. Jak poinformował nas podinspektor Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji: Sąd Rejonowy w Białymstoku pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym oraz handlu hurtowymi ilościami narkotyków tymczasowo aresztował Przemysła P., Artura Ś. i Krzysztofa G.


Grupa, w której skład wchodzą mężczyźni ma koncie m.in. 5 zabójstw na zlecenie, napady rabunkowe, handel bronią, hurtową produkcję i handel narkotykami, uprowadzenia dla okupu i czerpanie korzyści z nierządu. W Warszawie zostali też zatrzymani przez tamtejsze Biuro Spraw Wewnętrznych dwaj policjanci. Ma to związek z prowadzoną przez białostocki CBŚ sprawą grupy wołomińskiej.


Obydwaj mężczyźni podejrzani są o przekazywanie przestępcom za pieniądze informacji. W stosunku do nich nadzorująca postępowanie Delegatura Prokuratury Krajowej w Białymstoku zastosowała zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w wysokości 10 tysięcy zł.


Źródło: Radio Białystok