Dodana: 17 listopad 2007 08:00

Zmodyfikowana: 17 listopad 2007 08:00

Stare koce zamiast na śmietnik trafiły do schroniska

Białostockie pogotowie ratunkowe przekazało koce i chodniki do schroniska dla zwierząt.

Postanowiliśmy przekazać schronisku koce i wykładziny, które zawsze do tej pory były po prostu wyrzucane - mówi Jan Mirucki, rzecznik pogotowia ratunkowego w Białymstoku.

- Teraz zwierzęta będą miały ciepło zimą - dodaje.

Apele o pomoc dla bezdomnych zwierząt, drukujemy już od kilku tygodni.

Informujemy w nich o organizowanych zbiórkach żywności oraz kocy i wykładzin do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Białymstoku.

- Potrzebujemy ich tak dużo, bo po prostu szybko się niszczą - wyjaśnia Jerzy Matys, kierownik schroniska.

Jak się okazało białostoczanie chętnie odpowiadają na apele.

- Najwięcej zgłoszeń mamy od osób prywatnych, ale też wiele firm, czy placówek społecznych, zawsze znajdzie się ktoś o dobrym sercu, który coś przyniesie - mówi Matys. - Najważniejsze, że na tę zimę jesteśmy zabezpieczeni - dodaje.


Na podstawie: Kuriera Porannego

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook