Remont w suwalskim pogotowiu
Na remoncie pomieszczeń pogotowia ratunkowego w Suwałkach zyskają i pacjenci i lekarze, którzy będą mieli do dyspozycji wyremontowane i dobrze wyposażone gabinety.
Prace remontowe mają zakończyć się do końca tego roku. - Chorzy, niezależnie od pory, będą mieli do dyspozycji trzy gabinety lekarskie oraz jeden zabiegowy - informuje Adam Szałanda, dyrektor stacji pogotowia ratunkowego.
Pogotowie mieści się w starym budynku przy ulicy Mickiewicza. Obecnie pacjenci są przyjmowani w tylko dwóch gabinetach lekarskich - dla dorosłych i dzieci. Przed pokojami często tworzą się więc kolejki. Zmiana tej sytuacji jest możliwa tylko po przeprowadzeniu generalnego remontu, którego podjęła się dyrekcja placówki.
- Kilka pomieszczeń chcemy wynająć też pod inną działalność medyczną - dodaje dyr. Szałanda. - Oczywiście, również na parterze, tak aby osobom cierpiącym nie utrudniać życia.
Od stycznia lepiej będzie miał także personel, szczególnie administracja, która zajmie pierwsze piętro. W budynku przeprowadzona została termomodernizacja, wymieniono dach, a także stolarkę okienną i drzwiową.
Wiosną przyszłego roku rozpocznie się kolejna tura poważnych remontów. Pochłoną one kolejny milion złotych.
W kwietniu Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego przejęła budynek po byłej straży pożarnej.
- Jak do tej pory, nie udało nam się ruszyć tam z robotami - żałuje dyrektor. - Ale jak tylko się ociepli, wreszcie zrealizujemy nasz zamysł.
Obiekt w całości przeznaczony jest dla zespołów ratunkowych. Znajdą się w nim szatnie, oddzielnie dla mężczyzn i kobiet, siłownia, a nawet sauna dla pracowników. Projekt przewiduje też sale konferencyjne.
- Planujemy, że będzie tutaj działał ośrodek szkoleniowy medycznych służb ratunkowych - wyjaśnia Szałanda. - Będą też garaże dla karetek.
Na podstawie: Gazety Współczesnej