Wynika z nich, iż z egzaminem maturalnym żadnych problemów nie mają absolwenci renomowanych ogólniaków w Białymstoku (tych od nr I do VI i dalej: VIII, XI). W kilku zdawalność sięgnęła 100 procent, co znaczy, ze nikt "nie oblał”.

Szczegółowe rozbicie średnich maturalnych ze wszystkich zdawanych przedmiotów oraz tabele w tzw. skali staninowej (porównujące wyniki białostoczan z wynikami w całym kraju) wskazują jednak, że niektóre szkoły wysforowały się ponad przeciętność. Świetnie wypadło III LO, utrzymujące dobry równy poziom języka polskiego podstawowego (63,1 proc.) i matematyki (62,2 proc.), a młodych anglistów szkolące wręcz wybitnie, bo na 86,4 proc.

Błysnęło II LO ze średnią aż 64,4 proc. z podstawowego polskiego, ale VI LO zdobyło jeszcze wyższą, bo 65,6 proc. Poza podium spadło I LO, gdzie podstawowy polski absolwenci zdali na średnią 59 proc.

źródło: Gazeta Współczesna