Radni dyskutowali nad galerią handlową
Budowa centrum rozrywkowo-handlowego Plaza zdominowała obrady suwalskich radnych.
W dyskusji na ten temat uczestniczyła delegacja lokalnych kupców, którzy obawiają się konkurencji ze strony tego obiektu.
Duże, bo liczące 40 tysięcy metrów kwadratowych centrum handlowo-rozrywkowe ma powstać na terenie byłego aresztu śledczego. Suwalscy handlowcy boją się, że w obiekcie będzie duży supermarket, który zabierze im klientów. Dlatego prosili radnych o gwarancję, że zlokalizowane w centrum sklepy nie będą miały powierzchni większej niż 2 tysiące metrów kwadratowych. Władze zapewniły kupców, że taka sytuacja nie będzie miała miejsca.
Józef Gajewski, prezydent Suwałk, przedstawił zebranym wyniki przeprowadzonej wśród mieszkańców ankiety. Wypowiedziało się w niej przeszło osiemset osób. Aż 85 procent z nich chce budowy w centrum miasta dużego centrum handlu i rozrywki, a tylko 10 procent jest przeciwko.
- Nie możemy ograniczać rozwoju miasta- tłumaczył kupcom i radnym prezydent Gajewski.
Reprezentujący Plazę Krzysztof Wałęga tłumaczył, że wyznaczone w obiekcie punkty handlowe są przeznaczone pod wynajem.
- Równie dobrze możemy wynająć je kupcom z Suwałk, którzy będą mogli prowadzić w nich swoją działalność - powiedział Wałęga.
Radni podjęli stosowną uchwałę, która pozwoli na budowę i rozwój Centrum Plaza w Suwałkach. Za uchwałą głosowało 20 radnych, od głosu wstrzymał się jeden.
- Taka decyzja zadowala mnie jako mieszkańca Suwałk, ale nie jako kupca - powiedział Gerard Szoch, który wykładał radnym stanowisko lokalnych handlowców.
Na podstawie: Radio 5