Pijaną mamę we środę w jej domu w miejscowości Mikicin, niedaleko Moniek, odnalazł dzielnicowy. Rodzina od pewnego czasu była pod opieką sądowego kuratora, dlatego też policja dosyć często ją odwiedzała. 30-letnia kobieta trafiła do izby wytrzeźwień w Białymstoku, a jej dzieci do Domu Dziecka w Krasnem.

Elżbieta C. od kilku miesięcy samotnie wychowywała dzieci, bo jej mąż trafił do aresztu za znęcanie się nad rodziną.

Co teraz stanie się z dziećmi zadecyduje sąd rodzinny. Matka stanie też przed sądem karnym, gdzie za złą opiekę nad dziećmi może jej grozić go 3 lat więzienia.


Na podstawie: Gazety Wyborczej