Około 22.00 czołowo zderzyły się tam 2 samochody ciężarowe. Ich kierowcy nie żyją. Na razie nie wiadomo co było przyczyną wypadku. Policję powiadomił o zdarzeniu jeden z przejeżdżających kierowców, który zobaczył zniszczone auta stojące w poprzek drogi. Siła uderzenia była tak duża, że tiry odrzuciło od siebie na kilkadziesiąt metrów. Naocznych świadków nie było, dlatego biegły będzie ustalał przyczynę i kto zawinił.


Do wypadku doszło około 22. Na prostej drodze w pobliżu wsi Barszcze czołowo zderzyły się dwa tiry. Policję powiadomił jeden z przejeżdżających kierowców, który zobaczył dwa potwornie zniszczone auta stojące praktycznie w poprzek drogi.


Siła uderzenia była tak wielka, że tiry odrzuciło od siebie na odległość kilkudziesięciu metrów. Naocznych świadków tego zdarzenia jednak nie było - poinformował nadkomisarz Bogdan Hiniak z Powiatowej Komendy Policji w Grajewie. Dodaje, że powołany zostanie biegły, który pomoże ustalić, jak doszło do tej tragedii.


W wyniku zderzenia zginęli obaj kierowcy tirów: 41-letni Polak i 66-letni Litwin. Ich ciała strażacy musieli wycinać ze zmiażdżonych kabin ciężarówek. Usuwanie wraków obu tirów i udrożnienie drogi może potrwać nawet do rana. Samochody jadące od strony Suwałk powinny więc kierować się na Białystok, a auta jadące od strony Łomży muszą wybrać drogę na Ełk.

Na podstawie: Radio Białystok