Dodana: 12 listopad 2007 09:08

Zmodyfikowana: 12 listopad 2007 09:08

20 lat In vitro

Dokładnie dwadzieścia lat temu w Akademii Medycznej w Białymstoku przyszło na świat pierwsze polskie dziecko z probówki.


Zespołem lekarzy, którzy doprowadzili do urodzenia metodą In vitro kierował profesor Marian Szamatowicz. Zapłodnienie In vitro to jedna z technik wspomagania płodności. Polega na zapłodnieniu komórki jajowej poza organizmem kobiety - dokładnie na płytce laboratoryjnej, gdzie umieszcza się pobrane od partnerów komórki jajowe i plemniki. Przeprowadza się je najczęściej dopiero wtedy, gdy para wyczerpała inne możliwości leczenia niepłodności. Podczas pierwszego zabiegu wykorzystuje się zwykle jedynie 2-4 z zapłodnionych zarodków. Pozostałe są zamrażane i przechowywane w klinice lub szpitalu na wypadek niepowodzenia za pierwszym razem. Zarodków tych można użyć w ciągu pięciu lat od zamrożenia. Polskie przepisy nie regulują jednak, co należy zrobić z zamrożonymi zarodkami po upływie tego okresu. Z tego też powodu metoda In vitro spotyka się z krytyką Kościoła katolickiego, który obawia się, że zarodki ludzkie są niszczone lub służą jedynie jako "materiał biologiczny" do badań. Metoda In vitro dodatkowo jest bardzo kosztowna, Narodowy Fundusz Zdrowia nie refunduje kosztów leczenia niepłodności. Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia, która określiła niepłodność jako chorobę społeczną na świecie ok. 20-25 proc. par ma problemy z poczęciem dziecka. W Polsce to ponad 3,5 tysiąca par. Białostocka klinika jest nie tylko pierwszą ale także jedną z najlepszych klinik stosujących zapłodnienie poza ustrojem kobiety. Prof. Marian Szamatowicz traktuje je jako narzędzia do leczenia niepłodności. Na świecie z zapłodnienia In vitro przyszło juz na świat ponad milion dzieci.

źródło: Radio Białystok

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook