6 marca rozpoczęły się prace poszukiwawcze przy użyciu georadaru na terenie więzienia przy ulicy Kopernika w Białymstoku. Chodzi o zlokalizowanie miejsc, w których mogą spoczywać szczątki ofiar represji stalinowskich.

Przypomnijmy: w latach `44 -`55 na terenie więzienia przy ulicy Kopernika funkcjonariusze władz komunistycznych dokonywali egzekucji osadzonych tam więźniów, głównie członków podziemia niepodległościowego i osób podejrzewanych o sprzyjanie podziemiu. Ich ciał często nie wydawano rodzinom, ale chowano na terenie więzienia. Jak wskazują źródła - może tam spoczywać nawet kilkaset ciał. Prace miały rozpocząć się pod koniec stycznia, ale wtedy te plany pokrzyżował silny mróz.

Specjaliści z urządzeniem przyjadą z Gdańska na 3 dni. Ostatni dzień ich pobytu - 8 marca - spędzą w Sokółce. Zdaniem prokuratora Jerzego Kamińskiego z białostockiego oddziału IPN "tam również mogą spoczywać szczątki ofiar stalinizmu." Chodzi o teren dawnego Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa w Sokółce. Może tam być co najmniej od kilku do - nawet - kilkunastu ciał. Z informacji przekazanych Instytutowi Pamięci Narodowej w Białymstoku w tym miejscu była kiedyś ubikacja. Świadkowie twierdzą, że ciała niektórych ofiar właśnie tam były wrzucane. Jeśli w wyniku wstępnych prac potwierdzą sie informacje o spoczywających w tych miejscach szczątków - prokurator Kamiński nie wyklucza ekshumacji.

Radio Białystok