Fot.www.bstok.pl

W swoim pierwszym przemówieniu podkreślał, że chce być prezydentem wszystkich Białostoczan, niezależnie od światopoglądu i bez względu na przynależność polityczną. Zadeklarował chęć współpracy ze wszystkimi którym leży na sercu dobro miasta. Zapowiedział, że chce zmieniać, budzić Białystok wykorzystując do tego środki z Unii Europejskiej.


Fot.www.bstok.pl

Przyznał również, że zapamięta 5 grudnia tego roku jako jeden z najważniejszych dni w jego życiu. Po uroczystości przyznał, że towarzyszy mu uczucie dumy i podekscytownia, porównał panującą podczas uroczystej sesji atmosferę do ślubu. Z tą różnicą, że "to były zaślubiny z miastem". Pytany o najbliższe plany powiedział, że najważniejsze będą jego pierwsze decyzje gospodarcze.
- "Chciałbym przesunąć tak środki w budżecie aby można było wiosną mieć podgrzewaną murawę na Hetmanie, chciałbym również przygotować się pod pozyskiwanie środków unijnych".


Fot.www.bstok.pl

Radio Białystok