Konkretnych rozmów w sprawie kontraktu na razie nie było. Bardziej odbywa się to na zasadzie: przyjdź na trening, zobaczymy - uśmiecha się 25-letni bramkarz Michał Chamera. - Jesienią występowałem w duńskiej drugiej lidze. Teraz chciałbym wrócić do kraju. Czy do Jagiellonii, rozstrzygnie się w tym tygodniu - dodaje zawodnik, którego jednym z atutów jest fakt, że dysponuje własną kartą zawodniczą.

Rywalem Chamery w walce o miejsce w kadrze Jagi jest 21-letni Marcin Juszczyk z krakowskiej Wisły. Podczas gierki wewnętrznej obaj zawodnicy popisali się kilkoma niezłymi interwencjami, ale na ocenę ich umiejętności jest zdecydowanie za wcześnie. Podobnie jeśli chodzi o 19-letniego obrońcę Krzysztofa Strugarka.
Dobrze zbudowany (193 cm wzrostu) obrońca jesień spędził w trzecioligowych rezerwach poznańskiego Lecha. - Chciałbym grać na dużo wyższym poziomie. Jagiellonia byłaby dobrym rozwiązaniem - mówi zawodnik "kolejorza”.

W zajęciach uczestniczył też napastnik ŁKS-u Łomża Rafał Bałecki. Po treningu przeszedł badania medyczne. To ostatni wymóg przed zawarciem umowy. Wszystko wskazuje, że Bałecki będzie pierwszym graczem, który wzmocni w przerwie zimowej kadrę żółto-czerwonych. Z Jagą ma związać się na półtora roku.

Z Jagiellonią trenowali również: Dzidosław Żuberek (formalnie na wypożyczeniu we Freskovicie Wysokie Mazowieckie) oraz Kamil Jackiewicz (wychowanek Piasta Białystok, obecnie Kotwica Kołobrzeg).

Gazeta Współczesna