Czas pracy lekarzy - czy coś się zmieni?
Ministerstwo zdrowia opracowało przepisy dostosowujące czas pracy lekarzy do norm unijnych. Jednak w praktyce nic się nie zmieni i medycy nadal będą pracować nawet po 60 godzin tygodniowo.
Według założeń, już wkrótce lekarz nie będzie mógł też pracować dłużej niż 37 godz. 55 minut tygodniowo, chyba że sam się na to zgodzi.
W nowych przepisach dostosowujących czas pracy lekarza do norm unijnych zawarto tzw. klauzulę opt-out, czyli zgodę na dobrowolne wydłużenie czasu pracy.
Zdaniem związkowców w praktyce nic się więc nie zmieni, bowiem lekarzy, którzy nie chcą pracować w godzinach nadliczbowych, jest bardzo niewielu, reszta bierze dyżury, bo inaczej się nie utrzyma finansowo.
W projekcie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej pojawił się tez zapis regulujący prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku lekarzowi w każdej dobie, a w przypadku pełnienia dyżuru - do co najmniej 24 godzin nieprzerwanego odpoczynku po zakończeniu jego pełnienia, udzielanego w 14-dniowym okresie rozliczeniowym.
Gazeta Współczesna