Dobry występ białostoczan w Bormio
Zawodnicy Juvenii Białystok zajęli czołowe lokaty podczas silnie obsadzonych zawodów w Bormio w short-tracku.
Do Włoch zjechali niemal wszyscy najlepsi specjaliści od ścigania się na krótkim torze w Europie. W doskonałym wysokogórskim ośrodku, gdzie na co dzień trenuje włoska reprezentacja, rozegrano prestiżowe zawody Alta Valtellina Trophy 2006. Na starcie nie zabrakło medalistów igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata, jak Jewgienija Radanowa z Bułgarii.
Najlepiej z białostoczan spisał się w kategorii juniorów Dariusz Kulesza, który zwyciężył na swym koronnym dystansie 500 m. Ponadto był piąty na dystansach 1000 i 1500 m. Trochę słabiej wypadł w superfinale - również na 1500 m - gdzie zajął szóste miejsce. Nadspodziewanie dobrze w tym wyścigu pojechał inny z białostoczan, Bartosz Konopko. 18-letni zawodnik ustąpił tylko miejsca bardziej doświadczonym łyżwiarzom z Francji, Węgier i Czech.
W Bormio dobrze wypadli również Rafał Piórecki i Tomasz Wróblewski. Obaj rywalizowali w młodszej grupie wiekowej (junior B). Piórecki na 500 oraz 1000 m uplasował się na czwartej pozycji, ale w drugim z nich do zwycięzcy Viktora Knocha stracił tylko 0,206 s.
Nie zawiodły natomiast zawodniczki Juvenii. Szczególnie dobrze wypadła polska sztafeta na 3000 m. Białostoczanki: Karolina Regucka, Patrycja Maliszewska, Anna Romanowicz oraz Aida Popiołek z Opola uplasowały się na trzeciej pozycji wśród seniore i poprawiły one o sześć sekund rekord Polski z cazsem 4:28,462. Ponadto Maliszewska była ponadto trzecia na 500 oraz czwarta na 1000 m wśród juniorek A.
Dobre występy białostoczan w Bormio dobrze prorokują przed kolejnymi imprezami. Ponadto widać już, że zatrudnienie na stanowisku szkoleniowca Chińczyka Yang He przynosi efekty.