Wczoraj w Ratuszu odbyło się specjalne posiedzenie urzędników, policjantów i szefów placówek, które wspierają ludzi w potrzebie. Przygotowują zimową akcję pomocy bezdomnym. - Akcję zakrojoną na szeroką skalę, bo takich osób w Suwałkach jest prawie 140 - powiedziała Radiu 5 Honorata Rudnik z Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej suwalskiego Ratusza.
Tej zimy bezdomni z Suwałk będą mogli liczyć na nocleg w Centrum Interwencji Kryzysowej przy ulicy Kościuszki, w Izbie Wytrzeźwień przy ulicy Sportowej i Domu "Monar-Markot" w Filipowie. Bezpłatne posiłki dostaną w jadłodajni "Caritasu" przy parafii pod wezwaniem św. Aleksandara w Suwałkach, Polskim Komitecie Pomocy Społecznej i MOPS- ie. Mogą też liczyć na ciepłę ubranie i obuwie.
Niestety wielu bezdomnych nie chce pomocy. Dlatego dochodzi do tragedii, takich jak przed rokiem, kiedy to w Suwałkach znaleziono zamarzniętego bezdomnego. Aldona Jasińska, z suwalskiego MOPS- u wyjaśnia, że wielu bezdomnych nie korzysta z pomocy bo nie chcą podporządkować się panującym w placówkach zasadom. Między innymi zasadzie zachowania trzeźwości.
Bezdomnym, którzy nie udadzą się do noclegowni grozi zamarznięcie. W dziuplach węzłów ciepłowniczych lub opuszczonych piwnicach mogą nie przetrwać zimy. - Dlatego apelujemy do mieszkańców Suwałk, aby zgłaszali tego typu miejsca pobytu bezdomnych - mówi nadkomisarz Jarosław Golubek, zastępca naczelnika sekcji prewencji suwalskiej komendy policji.

Radio 5