Podwyżki dla służby zdrowia - nie wszędzie i nie dla wszystkich
W większości miast Polski w publicznych i niepublicznych Zakładach Opieki Zdrowotnej (ZOZ) zawarto już porozumienia między dyrekcją i związkami zawodowymi w sprawie 30- procentowych podwyżek dla pracowników.
W niekórych placówkach dyrektorzy sami zdecydowali o formie podwyżek. Tak się stało w szpitalu wojewódzkim w Łomży. Dyrektor Marian Jaszewski powiedział PAP, że różne związki proponowały różne rozwiązania. Ostatecznie kłótni nie było i zgodzono się na to, aby średnia wielkość podwyżek w tej placówce wyniosła 27 proc. Jaszewski podkreślił, że realne różnice w zwiększonych płacach nie są duże, bo wynoszą ok. 100 zł.
Rozmowy w sprawie podwyżek nadal trwają m.in. w powiatowym szpitalu w Wysokiem Mazowieckiem.
Zgodnie z ustawą uchwaloną w lipcu, wyższe pensje otrzymają pracownicy zatrudnieni na etatach, a także na kontraktach, zarówno w publicznych, jak i niepublicznych placówkach medycznych. W każdym ZOZ-ie fundusz płac zostanie zwiększony o 30 proc.
Ustawa obejmuje okres do końca 2007 r. Według Ministerstwa Zdrowia, od 2008 r. będą obowiązywały nowe regulacje w tej sprawie. W przyszłym roku na podwyżki dla lekarzy i pielęgniarek przeznaczonych będzie prawie 5 mld zł.
PAP