Spalona stodoła, połamane drzewa i zalane piwnice - to skutki nocnej burzy która przeszła nad Polską pólnocno-wschodnią. Jak informują strażacy od uderzenia pioruna spaliła się murowana stodoła w Prostkach koło Kolna. Straty oszacowano na 60 tysięcy złotych. Silny wiatr na północy regionu powalił drzewa . Na szczęście strażacy szybko uporali się z tymi przeszkodami i drogi były przejezdne. Nawałnica sprawiła, że zalanych było wiele piwnic. W tych przypadkach mieszkańcom z pomocą przyszli strażacy

Burza pozbawiła prądu kilka tysięcy mieszkańców województwa podlaskiego.  Wskutek nawałnicy około 3 tysięcy gospodarstw w regionu głównie w okolicy Kolna i Ciechanowca wciąż nie ma prądu. Podobna sytuacja panuje na Warmii i Mazurach - tam bez prądu pozostają mieszkańcy Pisza i Mragowa . Jak informuje Zakład Energetyczny w Białymstoku linie uszkodziły połamane przez wiatr drzewa. Większość awarii zaczęłą się przed pólnocną. Nie wiadomo jak długo mieszkańcy nie będą mieli prądu.


Radio Białystok

  .