Parkuj z głową
„Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu?” – to hasło akcji rozpoczętej właśnie przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji. Chodzi o przekonanie kierowców, by nie zajmowali stanowisk parkingowych zarezerwowanych dla osób niepełnosprawnych.
Wielu kierowców wybiera drogę na skróty, czyli parkowanie na miejscach oznaczonych jako zarezerwowane dla osób niepełnosprawnych. Tej praktyki nie toleruje Adam Dobrowolski. Od dziewięciu lat choruje na zwapnienie kości. Porusza się z trudem, dlatego to, gdzie zaparkuje swój samochód ma dla niego olbrzymie znaczenie. A stanowiska dla niepełnosprawnych znajdują się najbliżej sklepów czy urzędów.
O tym, że niektóre miejsca są tylko dla niektórych kierowców przypomina Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji. Stąd pomysł na kampanię „Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu?”. Według stowarzyszenia „ta kampania ma pokazać, że nie chodzi o to żeby zrobić ukłon w stronę osób niepełnosprawnych tylko żeby osoby niepełnosprawne mogły normalnie funkcjonować, były niezależne.”
W centrum Białegostoku jest około 150 stanowisk dla niepełnosprawnych. Zdrowi kierowcy mają do dyspozycji ponad dwa tysiące miejsc.
TVP3 Białystok