Leśnicy kontra samorząd Augustowa
W Augustowie trwa spór o pole golfowe pomiędzy leśnikami, a władzami miasta,
Pole golfowe zniszczy teren objęty strefą ochronną Natury 2000 - twierdzą augustowscy leśnicy. Przekonują, że wybrana przez władze miasta lokalizacja obiektu jest błędna, a w dodatku niezgodna z prawem, ponieważ obejmie tereny należące do Lasów Państwowych. Napisali więc w tej sprawie list protestacyjny i doręczyli augustowskim samorządowcom. Ci jednak, nie zamierzają ulec ich naciskom. Zapowiadają, że opracowanego planu zagospodarowania miasta nie zmienią.
Tereny, o które toczy się bój pomiędzy miastem, a leśnikami, położone są pomiędzy jeziorem Sajno, a Kanałem Augustowskim -a więc w bardzo atrakcyjnym miejscu. W dodatku, jak podkreśla zastępca szefa Nadleśnictwa Augustów Wojciech Stankiewicz, żyje tam wiele unikalnych gatunków roślin i zwierząt. Leśnicy są więc przeciwni lokalizowaniu tam pola golfowego, które, jak mówią, doprowadzi do zniszczenia tego obszaru. Co więcej jak wynika z nowoopracowanego planu zagospodarowania miasta, obiekt miałby zając także część terenów należących do Lasów Państwowych. W starych dokumentach zapisane są one bowiem jako nieużytki. Leśnicy robią wszystko, by zmienić ten zapis i przeszkodzić władzom miasta w zrealizowaniu inwestycji w zaplanowanym przez nich kształcie.
Burmistrz Leszek Cieślik, uważa jednak, że ich wysiłki są bezowocne, ponieważ samorząd przeznaczył już ten obszar pod działalność turystyczno- usługową. I nie da się tego zmienić. Jeśli jednak Lasy Państwowe chciałyby utworzyć rezerwat to, jak zapewnia, nie będzie temu przeszkadzał, pod warunkiem, że wykupią wszystkie grunty. Leśnicy są jednak uparci. Napisali już protest w tej sprawie, który dostarczyli władzom Augustowa. A w piątek, 17 marca, zamierzają przekonać ich do swoich racji podczas publicznej debaty.
Radio Białystok