Dodana: 1 luty 2007 08:01

Zmodyfikowana: 1 luty 2007 08:01

Staropolski dramat w rytmie hip-hopu

21 maja o godz. 17.30 i 20 w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku odbędą się dwa dodatkowe pokazy spektaklu „Morosophus”, który został bardzo dobrze przyjęty przez białostocką publiczność.

Spektakl miał swoją premierę 6 maja w Teatrze Dramatycznym.

Trzy pierwsze pokazy spektaklu „Morosophus" (6,7,8 maja) cieszyły się ogromnym powodzeniem, było wesoło, były owacje na stojąco i nadkomplety na widowni. Bilety na dodatkowe niedzielne spektakle dostępne są w kasie teatru (10 zł).

„Morosophus” to widowisko taneczno-muzyczne, zrealizowane na kanwie staropolskiego dramatu Wilhelma Gnapheusa o tym samym tytule, przygotowane przez młodych tancerzy, muzyków i nie tylko. Biorą w nim udział formacje taneczne takie, jak: białostocka breakdence’owa grupa White HillSide Breakers [WHSB] i taneczna grupa Fair Play Crew (założona przez tancerzy biorących udział w hip-hopowym projekcie teatralnym „12 Ławek” a także w spektaklach „Opentaniec” i „Koty”).

Poza tancerzami w projekcie biorą udział nieformalne ugrupowanie twórcze z naszego województwa m.in. video-artowa grupa Alco.Dudes, ekipa deskorolkowa FeelHarmony, a także graficy, muzycy oraz producent muzyczny – w sumie 25 osób, z czego 16 zobaczymy na deskach teatru (13 tancerzy, 2 grafików i 1 deskorolkarz). Reżyserem spektaklu jest Tomasz Gilewicz, scenografię przygotował Marcin Żukowski, za choreografię odpowiada Wojciech Blaszko, a za muzykę – Andrzej Stankiewicz&Band. Slam: Te Tris [WOCC]. Kostiumy: Dagmara Czarnecka.

Młodzi twórcy przedstawiają zabytkowy tekst, przy pomocy współczesnych form wyrazu: muzyki hip-hopowej, break dance’u, graffiti, slamu czy skatebording’u. Wybrali moralitet, którego treść jest równie aktualna dziś. Dramat opowiada o konflikcie: jednostka, a ogół społeczeństwa. Twórcy chcą poprzez ten projekt pokazać ludziom w różnym wieku, a szczególnie starszemu pokoleniu, szeroko rozumianą kulturę uliczną, udowodnić, że break dance czy graffiti to nie wandalizm, lecz ich pasja i sposób na wyrażanie siebie. Założenie twórców było także wciągnięcie wszystkich środowisk twórczych kultury ulicznej, po to by powstał całkowicie samodzielny projekt.

Nad widowiskiem pracowali od października ub., po to by już w najbliższą sobotę (6 maja) pokazać go po raz pierwszy na deskach białostockiego teatru. Spektakl trwa 50 min.

W czerwcu młodzi artyści wystąpią z "Morosophusem" na Bruk Festival w Gdyni, czyli Europejskich Dniach Sztuki i Kultury Ulicznej.

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook