X Ogólnopolski Konkurs Krasomówczy. Nagroda pojedzie do Torunia
Paweł Kaliński, student V roku prawa z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, okazał się najlepszy wśród uczestników konkursu, którego finał odbył się w sobotę w Krakowie.
Drugie miejsce zdobył Piotr Szubert z Uniwersytetu Wrocławskiego, a trzecie Krzysztof Klimkowski z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie - obaj są studentami IV roku. Wyróżnienie honorowe otrzymała Zofia Zawadzka, która studiuje na III roku prawa na Uniwersytecie w Białymstoku.
- Konkurs był bardzo trudny, a poziom przygotowania uczestników przerósł moje oczekiwania - oceniał zdobywca I miejsca Paweł Kaliński. Podczas konkursu, zdaniem jury, przedstawił bardzo dobrą argumentację prawniczą i zrobił to w znakomitej formie, mówił jasno, klarownie i przekonująco, wykazał się też dobrą repliką.
- Konkursy krasomówcze są bardzo potrzebne, bo mobilizują studentów do wysiłku i do pierwszych ćwiczeń, jak zachować się na sali rozpraw. Poziom finału był bardzo wysoki, choć tylko kilka osób potrafiło połączyć mowę ciała i dobry język wypowiedzi z należytą argumentacją prawną i umiejętnością skorzystania z prawa do repliki - powiedział "Rz" prokurator krajowy Janusz Kaczmarek, członek jury. - Tego rodzaju sprawdziany umiejętności mówienia są szczególnie ważne w sytuacji, gdy na studiach prawniczych są niemal wyłącznie egzaminy testowe, nie ma też zajęć z retoryki - podkreśla Maciej Dybaś, student UJ, koordynator konkursu.
Ogólnopolskie konkursy krasomówcze od dziesięciu lat organizuje Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa ELSA Poland. W tym roku eliminacje odbyły się w dwunastu ośrodkach akademickich. Laureaci wystąpili w krakowskim finale. Losowali przygotowane kazusy spraw karnych lub cywilnych, a także rolę, w jakiej mają wystąpić w zainscenizowanym procesie, oraz osobę adwersarza. Wygłaszali 10-minutowe mowy końcowe i mieli prawo do trzyminutowej repliki.
Rzeczpospolita