Utrudnienia na drogach
Augustów, Bielsk Podlaski, Grajewo, Łomża. Kierowcy będą mieli kłopoty z przejechaniem tych dróg. Drogowcy chcą wyremontować albo zmodernizować jednocześnie ponad sto kilometrów dróg.
- Zdajemy sobie sprawę, że planowane przez nas prace odbiją się przede wszystkim na turystach, którzy tego lata zechcą odwiedzić Augustów. Jeżeli jednak chcemy jeździć po dobrych drogach musimy je remontować. Apelujemy o cierpliwość - nawołuje Tadeusz Topczewski, dyrektor białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Podlascy drogowcy planują przebudowę i modernizację kilku odcinków na trasie z Białegostoku do Augustowa, a także rozpoczęcie prac związanych z obwodnicą tego miasta i obwodnicą Wasikowa. Obie inwestycje wciąż budzą ogromne kontrowersje. Obecnie ich rozpoczęcie zależy od decyzji ministra środowiska (minister już raz zgodził się na przebieg proponowanej trasy, ale od jego postanowienia odwołały się zarówno organizacje ekologiczne, jak i drogowcy).
- Liczymy, że pan minister do końca czerwca wyda prawomocną decyzję. Wielokrotnie w czasie wizyt na Podlasiu obiecywał, że inwestycje będą mogły się rozpocząć jeszcze w tym roku. Mam nadzieję, że dotrzyma słowa - wierzy dyrektor Topczewski.
W planie prac znalazły się też odcinki na trasie Białystok-Łomża, Białystok-Katrynka, Grajewo-Rajgród, Jeżewo-Babino i okolice Bielska Podlaskiego. Inwestycje pochłoną ponad 200 milionów złotych. Prace w większości finansowane są z Krajowego Funduszu Drogowego, ale swój udział mają też Bank Światowy i Europejski Bank Inwestycyjny. W ten sposób drogowcy próbują pokazać, że nie potrzebują pieniędzy od bogatszych sąsiadów. - Żadna z inwestycji nie będzie finansowana ze środków unijnych - podkreśla dyrektor Topczewski.
Pod koniec czerwca na drogę nr 61 wrócą też samochody ciężarowe, jednak o nacisku nie większym niż 8 ton na oś.
Już pod koniec czerwca drogowcy oddadzą do użytku 21-kilometrowy odcinek pomiędzy Sztabinem a Augustowem wraz z wiaduktem nad jezdnią. Inwestycja pochłonęła 70 mln złotych, a finansowana była ze środków Krajowego Funduszu Drogowego, Banku Światowego.
Kurier Poranny