Palmowa niedziela u prawosławnych
Wyznawcy prawosławia obchodzą 16 kwietnia Święto Wjazdu Pańskiego do Jerozolimy, czyli tradycyjną Niedzielę Palmową.
Rozpoczyna ona w Cerkwi obchody Wielkiego Tygodnia poprzedzającego Wielkanoc, która w tym roku wypada u prawosławnych tydzień po świętach katolickich.
Dzieje się tak za sprawą nieco innego sposobu wyliczania daty Wielkiej Nocy w obu obrządkach, dlatego przeważnie święta w Cerkwi wypadają po katolickich. Różnica może być nawet pięciotygodniowa (jak przed rokiem), a tylko raz na kilka lat katolicy i prawosławni obchodzą Wielkanoc w tym samym terminie (ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 2004 roku).
Palmowa Niedziela to jedno z dwunastu najważniejszych świąt w prawosławnym kalendarzu liturgicznym. Pierwsze nabożeństwa ze święceniem palm odprawiane są w cerkwiach już w sobotę wieczorem.
Główne niedzielne nabożeństwo prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej, na terenie której są największe w kraju skupiska wiernych Cerkwi, odprawił w katedrze pod wezwaniem Św. Mikołaja w Białymstoku biskup Jakub, ordynariusz tej diecezji. Święcił on też palmy.
Palmy przynoszone do cerkwi są dużo skromniejsze od palm widywanych w kościołach katolickich. To zwykle świeże, zielone gałązki, prawie zawsze wierzbowe, przewiązane jedynie kolorowymi wstążkami, czasem z wpiętym naturalnym lub sztucznym kwiatem. Dopuszczalne jest też używanie kwitnących gałązek, np. forsycji, co w tym roku jest o tyle trudniejsze, że w naturze jeszcze nie widać kwitnących krzewów. W prawosławiu nie ma zwyczaju urządzania konkursów najpiękniejszych palm.
Według tradycji, poświęcone palmy przechowywane są w domach do następnego roku, by chroniły domostwo i domowników. Chowa się je za ikoną wiszącą na ścianie.
Dokładna liczba wiernych prawosławnych w Polsce nie jest znana. Hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego szacują liczbę wiernych na około 550-600 tysięcy. Przyjmuje się, że połowa z nich mieszka na Białostocczyźnie, czyli w obecnym województwie podlaskim, m.in. w Hajnówce, Bielsku Podlaskim, Siemiatyczach i samym Białymstoku.