Bandyta uderzył staruszkę w głowę i wyrwał jej reklamówkę z zakupami, które warte były zaledwie ...15 złotych. Zakrwawioną kobietę znaleźli sąsiedzi. Natychmiast wezwali karetkę pogotowia i policję. Jadwiga E. trafiła do szpitala. Ma urazy głowy, twarzy i ramienia. Bandyty nie udało się jeszcze zatrzymać.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 9.00 w bloku przy ulicy Korczaka 6. Kobieta wracała z zakupów na bazarze. Kiedy otwierała drzwi do swojej klatki schodowej podszedł do niej młody chłopak i poprosił żeby wpuściła go do środka. Staruszka zgodziła się. Chłopak szybko wbiegł po schodach na górę. Kiedy 80- latka próbowała otworzyć drzwi swojego mieszkania na pierwszym piętrze, bandyta- prawdopodobnie ten sam którego wpuściła do klatki- podbiegł do niej od tyłu i uderzył ją twardym narzędziem w skroń. Wyrwał reklamówkę z zakupami i uciekł.
- Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy mogliby pomóc w ustaleniu sprawcy napadu- powiedział Radiu 5 Krzysztof Kapusta, oficer prasowy suwalskiej policji.

Radio 5